Marit Bjoergen w tegorocznym Pucharze Świata pokazała, że wszystkim swoim rywalkom postawi poprzeczkę bardzo wysoko.
- Sześć medali jest w moim zasięgu, lecz wszystkie złote to zadanie niemożliwe. Jest to tylko marzenie nie do spełnienia - przyznała 33-letnia Norweżka w wywiadzie dla kanału telewizji NRK.
Wypowiedzi samej zawodniczki są niejednoznaczne. Po tej wypowiedzi starała się jeszcze bardziej stonować nastroje.
- Wiem, że będzie bardzo ciężko. Wystartuje wiele świetnych zawodniczek. Trzeba być w świetnej formie, mieć doskonale przygotowany sprzęt i dobry dzień by odnieść sukces. Będę zadowolona z jednego złotego medalu - przyznała w piątek 33-letnia narciarka i w tym przypadku łatwo uznać to za kurtuazję.
Czy na pewno? Słowa biegaczki odbiły się echem w mediach, jednak trzeba przyznać, że nie warto traktować ich jako butnych zapowiedzi zapatrzonej w siebie osoby - dokonania Marit Bjoergen dają jej solidne podstawy, żeby wierzyć w swoje szanse.
Zauważył to Bogdan Chruścicki, który od lat śledzi osiągnięcia Norweżki.
- W sprincie w sztafecie Norweżki nie powinny mieć problemu ze zdobyciem złota. W biegu łączonym będzie bezkonkurencyjna, w sprincie pokazała, że potrafi zaatakować w każdym momencie. Na 30 kilometrów przeciwstawić się jej może Johaug. Wiadomo, że są przyjaciółkami, ale młodsza koleżanka zrobi wszystko, żeby ją pokonać - powiedział Chruścicki.
Źródło: Orange sport/x-news
Bjoergen nie miała jednak problemu z przyznaniem, że zdaje sobie sprawę z tego, że jest faworytką wszystkich konkurencji, w których startuje.
Bogdan Chruścicki wypowiedział się także na temat astmy zawodniczki.
- Bjoergen po każdej przerwie zawsze jest znakomicie przygotowana. Robi sobie przerwy nieprzypadkowo - nie można bowiem brać środka przeciwko astmie. Wbrew pozorom w pewnym momencie pomniejsza on pojemność płuc, przynajmniej w sporcie wyczynowym.
Robert Korzeniowski, medalista olimpijski , zachowuje ostrożność wobec deklaracji Marit Bjoergen. Według niego zapowiedzi Norweżki, że zdobędzie wszystkie możliwe medale, mogą uczynić z niej swojego niewolnika zobowiązań niemożliwych do zrealizowania.
Polak życzy też Justynie Kowalczyk, żeby pokrzyżowała plany Norweżki.
Źródło: Orange sport/x-news
ps