Soczi 2014: "Caryca Justyna", "Złoto dla wytrwałej" - prasa o sukcesie Kowalczyk

polskieradio.pl
Martin Ruszkiewicz 14.02.2014
Justyna Kowalczyk po zdobyciu złotego medalu w biegu na 10 km techniką klasyczną w Soczi
Justyna Kowalczyk po zdobyciu złotego medalu w biegu na 10 km techniką klasyczną w Soczi, foto: PAP/Grzegorz Momot

"Złota dziewczyna!", "Zdobyła złoto na jednej nodze!", "Caryca Justyna" - to tylko niektóre tytuły piątkowej prasy o złotym medalu Justyny Kowalczyk w biegu na 10 km stylem klasycznym na igrzyskach w Soczi.

Justyna Kowalczyk dziękuje krytykom za mobilizację>>>

"Przegląd Sportowy": Złota dziewczyna!

"Polka od początku do końca kontrolowała wczorajszy bieg. Wcześniej fantastyczną pracę wykonali jej serwismeni, którzy też spisali się na olimpijskie złoto. Całość dała historyczny wynik, bo po raz pierwszy podczas jednych zimowych igrzysk reprezentacja Polski zdobyła dwa złote medale. Justyna też przechodzi do historii jako pierwszy podwójnie ozłocony nasz zimowy olimpijczyk. Biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, Kowalczyk dokonała niewiarygodnego wyczynu. Wbrew okolicznościom i pomimo przeszkód, które musiała pokonać."

"Gazeta Wyborcza": Caryca Justyna

"Justyna Kowalczyk schodziła z trasy biegu na 10 km zapłakana, ale nie były to tylko łzy szczęścia. Także ulgi, że mimo wszystkich przeciwności udało jej się zdobyć złoto. Bieg na 10 km klasykiem był jej przeznaczony, w żadnym innym nie wygrywała tak często. Ruszyła ze startu w szalonym tempie i w takim dobiegła do mety, wyprzedzając Szwedkę Charlotte Kallę i Norweżkę Therese Johaug."

"Rzeczpospolita": Złoto dla wytrwałej

"Rozegrała ten bieg na swoich zasadach. Nie było w nich wielu kompilacji - biec tak, jak wytrenowany przez lata organizm pozwoli, osiągnąć wysokie obroty i naciskać gaz do końca. Nie zwracać uwagi na ból stopy, wytłumiony przez lekarzy."

"Fakt": Zdobyła złoto na jednej nodze!

"Kiedy bardzo czegoś chce, nikt ani nic nie potrafią jej zatrzymać. Justyna Kowalczyk (31 l.) pokazała wczoraj, że jest niekwestionowaną królową tego dystansu. Nie będąc w pełni sił, startując ze złamaną kością stopy, znokautowała rywalki, z olbrzymią przewagą zwyciężając w biegu na 10 kilometrów techniką klasyczną i po raz drugi w karierze zostając mistrzynią olimpijską."

"Śnieg na trasie topił się, hamując narty. Na Justynie nie zrobiło to większego wrażenia. Polka jakby frunęła nad wodnistą breją, uzyskując najlepsze wyniki na kolejnych pomiarach czasu."

Justyna Kowalczyk odebrała złoty medal igrzysk w Soczi>>>

mr, "Przegląd Sportowy", "Gazeta Wyborcza", "Rzeczpospolita", "Fakt"

sortuj
Skomentuj
liczba komentarzy: 2
  1. Gość (Patrycja)
    2014-06-02 16:27
    A wiecie czemu tak się stało? Bo jest najlepsza! :-)
  2. Gość (Krzysztof z Libii)
    2014-02-14 11:30
    Gratulacje pani Justyno!!!!!!!