Katarzyna Bachleda-Curuś, Luiza Złotkowska i Natalia Czerwonka pokonały w piątek w ćwierćfinale Norweżki. - Zrobiłyśmy pierwszy krok, nie ma czasu na świętowanie, przed nami bardzo ważne biegi - mówiła Luiza Złotowska w piątek wieczorem.
Relacja z 15. dnia igrzysk>>>
Natalia Czerwonka dodawała, że zawodniczki były nieco nerwowe. - Miałyśmy lepsze biegi w tym sezonie i mam nadzieję, że w sobotę poprawimy błędy, które zrobiłyśmy w piątek - stwierdziła. Polki spotkają się w półfinale z Rosjankami. Czy nie boją się dopingu gospodarzy igrzysk? - Zawsze można pomyśleć, że Rosjanie kibicują nam - odpowiada Katarzyna Bachleda- Curuś.
Paweł Zygmunt - czterokrotny uczestnik igrzysk - uważa, że Polki mają duże szansę na wygraną z Rosjankami. - Rosjanki bardzo mocno sprężyły się w tym wyścigu, w którym wygrały. Zaprezentowały się z bardzo dobrej strony. Nasze dziewczyny kontrolowały swój wyścig, nie pokazały 100 procent swoich możliwości. W półfinale będą jechać na 100 procent i mają bardzo duże szanse, żeby wygrać, i walczyć o złoty medal - podsumowuje. Początek półfinałów w biegach drużynowych kobiet o 14.30. Dwadzieścia minut później w biegu o trzecie miejsce wystartują mężczyźni.
mp,PR1, IAR