Soczi 2014. Ojciec Kamila Stocha: nawet o tym nie marzyliśmy!

Jedynka
Beata Krowicka 15.02.2014

Bronisław Stoch mówił Tomaszowi Zimochowi, że nawet dla niego osiągnięcie Kamila jest niebywałym zaskoczeniem.

Kamil Stoch wywalczył drugi złoty medal XXII Zimowych igrzysk Olimpijskich w Soczi. Polak zwyciężył w konkursie skoków narciarskich na dużej skoczni, powtarzając sukces ze średniego obiektu.

Tuż po tym niezwykłym wydarzeniu Tomasz Zimoch rozmawiał z Bronisławem Stochem, ojcem skoczka, który sukces syna świętował w rodzinnym Zębie.

- W tej chwili nie wiem jeszcze jak mam zareagować. Na razie jeszcze mętlik w głowie. Jestem strasznie napięty, strasznie zdenerwowany, ale zaraz to ze mnie zejdzie i będę się w stanie cieszyć tak po ludzku - komentował rozemocjonowany ojciec. - Chwała Bogu udało się! Fantastycznie! Nie marzyliśmy nawet o tym - dodał.

Przyznał, że rodzina po cichu miała nadzieję na jeden medal i to niekoniecznie złoty. - Teraz to eksplozja szczęścia - mówił szczęśliwy Stoch.

Tomasz Zimoch zwrócił uwagę, na ogromną odporność psychiczną Kamila. Bronisław Stoch jest w tym temacie ekspertem, bo pracuje jako psycholog.

- Sam nie wiem jak on to zrobił, to jest nie do pojęcia. Nie wiem, jak to wyjaśnić. To jest niebywałe, dla mnie, jako fachowca nawet, proszę mi wierzyć - cieszył się.

Przed Stochem jeszcze walka drużynowa. Zimoch pytał, czy rodzina skoczka wytrzyma Stochomanię

- Wytrzymamy, spokojnie. Tutaj rzeczywiście troszkę ludzie oszaleli ze szczęścia, ale nie ma przekroczenia granic - uspokajał Bronisław Stoch.

Jedynka, bk

sortuj
Skomentuj
liczba komentarzy: 1
  1. Oberek
    2014-02-15 23:46
    Ja marzyłam i jestem dumna z chłopaka, leciał jak polski orzeł :)