Twierdza w Modlinie położona jest u zbiegu Wisły i Narwi. O jej budowie zdecydował Napoleon Bonaparte w 1806 roku. W czasie Powstania Listopadowego w twierdzy Modlin trwała bohaterska obrona, której przewodził gen. Ignacy Hilary Ledóchowski. Według Roberta Kanigowskiego generał Ledóchowski był postacią nietuzinkową.
– Pan generał w kampanii rosyjskiej stracił nogę w 1813 roku. Był komendantem arsenału warszawskiego i w noc wybuchu powstania otworzył bramy arsenału. Gdy był komendantem twierdzy w Modlinie dwukrotnie odrzucił propozycje poddania twierdzy, bronił jej do ostatnich chwil. Generał z całych sił wierzył, że powstanie się utrzyma i pozwoli nam odzyskać niepodległość. Był wielkim patriotą – mówił gość Polskiego Radia 24.
Jednym z lokatorów modlińskiej twierdzy był także niedźwiedź polarny „Baśka”. Zdaniem Sebastiana Sosińskiego, był to pierwszy przypadek niedźwiedzia, który służył w polskim wojsku. – Było to na długo przed słynnym niedźwiedziem Wojtkiem, gdy biała niedźwiedzica polarna została żołnierką – wyjaśniał komentator.
Maciej Kostrzewski dodał, że był to bodaj jedyny przypadek udomowienia niedźwiedzia polarnego. – Niedźwiedzie polarne to samotniki, dlatego trudno je ułożyć. Kapral Smorgoński ułożył tę niedźwiedzicę, która traktowała go jak swoją matkę i reagowała na polecenia. Maszerowała w rytm marsza, salutowała. Żołnierze ją kochali, była chlubą pułku Murmańczyków. Na placu Saskim zasalutowała przed marszałkiem Piłsudskim, a następnie podała mu łapę – wspominał gość Polskiego Radia 24.
Po listopadzie 1918 roku Niemcy stopniowo wycofywali się z Modlina. Jak podkreślał Maciej Kostrzewski, twierdza Modlin nie została przejęta od razu po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. – Tutaj był bardzo duży garnizon niemiecki. Marszałek Piłsudski prowadził delikatne negocjacje z Niemcami, by nie wszczynać dalszych konfliktów. Niemcy zdali broń i drogą rzeczną popłynęli barkami do Torunia. Został w twierdzy utworzony I batalion forteczny z okolicznych mieszkańców. Oficjalne przejęcie przez armię polską nastąpiło 19 grudnia 1918 roku i na najwyższym maszcie załopotała biało-czerwona flaga – mówił przewodnik.
W czasach II RP w twierdzy Modlin powstał największy garnizon Wojska Polskiego. Zdaniem Sebastiana Sosińskiego wiele znamienitych osób ukończyło otwartą przy twierdzy szkołę. – W Modlinie powstała specjalna szkoła korpusu kadetów. Było to kształcenie na poziomie średnim i gimnazjalnym, uzupełnione o szkolenie wojskowe. Patriotyzm tej młodzieży był tak duży, że mimo zakazów uciekała walczyć w powstaniach śląskich i bitwie warszawskiej. Do tej szkoły uczęszczał m.in. Tadeusz Anders, brat gen. Władysława, Władysław Urbanowicz – wskazywał Sosiński.
Goście audycji "Słowem Niepodległa" w Muzeum Kampanii Wrześniowej i Twierdzy Modlin
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Wojciech Kościak.
Polskie Radio 24
Słowem Niepodległa w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
____________________
Data emisji: 04.03.2018
Godzina emisji: 11:15