Pamiętacie – Cyla i Brecht zwiedzali młyn i – nagle! – usłyszeli dziwne dźwięki… jakiegoś strasznego potwora! Czy to potworopuch? A może dinozaur? Nasi bohaterowie zostali złapani przez ducha młyna, który zadał im dziwne zagadki… Poszukajmy odpowiedzi razem z Cylą, Brechtem i woźnicą!
Jak ze słomy zrobić masło? Pewien chłop nie palił w piecu siedem lat, ale gdy do niego wlazł, to się poparzył – jak to możliwe? A o co chodzi w powiedzeniu „siedzi bochen między grochem”? Posłuchajcie naszego słuchowiska!
Godzina W-arszawy
Heniek Małolepszy zabrał nas na spacer po warszawskich ulicach. Zbliża się wyjątkowy dla Warszawy czas – rocznica Powstania Warszawskiego Przypada na 1 sierpnia i przypomina warszawiakom (i wszystkim Polakom) o tragicznym, ale i bardzo bohaterskim czasie – powstaniu mieszkańców Warszawy przeciw nazistom w czasie II wojny światowej. 1 sieprnia o godzinie 17.00 usłyszycie sygnały syren w całym mieście (nie tylko w Warszawie!). To upamiętnienie „Godziny W” – godziny, gdy Powstanie Warszawskie się rozpoczęło.
Choć powstanie upadło, warszawiacy wspominają je jako czas cichych bohaterów – w pospolitym ruszeniu brali udział zwykli mieszkańcy miasta. Niekiedy nawet dzieci w Waszym wieku! Przedostawali się pod ulicami, brodząc w kanałach, przenosili tajne listy i pakunki, opiekowali się postrzelonymi w czasie powstania ludźmi.
Z tego czasu pozostało wiele wspomnień, a najpiękniej są one przedstawione w Muzeum Powstania Warszawskiego, do którego na pewno warto zajrzeć będąc w stolicy Polski. Pozostało też sporo piosenek powstańczych. A kilka z nich wyśpiewał nam Heniek Małolepszy. Kojarzycie je?
Zakręć podróżniaka!
Muzykantka z Lubelszczyzny, Marta Graban-Butryn snuła opowieści o swoim Regionie – Lubelszczyźnie. Dowiedzieliśmy się między innymi, jakie instrumenty można tam spotkać oraz jak i kiedy gra się charakterystyczne, lubelskie melodie, czyli podróżniaki!
Podstawowy skład lubelskiej kapeli to zawsze skrzypce i bębenek. Musiał być skrzypek i „bębenista”, jak mawiają na wsi, a wtedy można już było urządzać zabawy i potańcówki. A co tańczyło się na potańcówkach w regionie Lubelskim? Między innymi oberki, walczyki, polski. A wśród polek na przykład „polkę kulawkę”! najpopularniejsze były jednak podróżniaki. Czyli takie wolniejsze oberki. Grano je na przyklad podczas jechania na wozach z weselem. Były to na tyle wolne melodie, że można było zejść z wozu, zakręcić kilka tanecznych kółek i wsiąść z powrotem. Grano je też, chodząc po kolędzie – kiedy chodzono między chałupami.
Przed nami moc festiwali!
Zaprosiliśmy Was także na kilka tradycyjnych wydarzeń. To choćby spotkanie z kulturą Podlasia i Suwalszczyzny w Narodowym Instytucie Kultury i Dziedzictwa Wsi (6 sierpnia, Waszawa) oraz Tydzień Kultury Beskidzkiej (29.07-6.08), Tabor Kaliski (10-13 sierpnia) i warsztaty tradycyjnego muzykowania z Kapelą Fedaków w Katowicach (co poniedziałek)!
Do tańca zagrała nam Warszawska Orkiestra Sentymentalna, a do odpoczywania zaśpiewała piękną kołysankę Agata Hartz.
UWAGA! Od maja czekamy na Was nie tylko w każdą niedzielę o godz. 11.00 na antenie Polskiego Radia Dzieciom, ale także w podcastach Polskiego Radia!
***
Na audycję Źródełko w niedzielę (2.07) o godzinie 11.00 zapraszają Hanna Szczęśniak i Piotr Dorosz.
Audycja "Źródełko" powstaje we współpracy z Narodowym Instytutem Kultury i Dziedzictwa Wsi.
