Ekumenicznej Liturgii Męczenników w kościele przy ul. Piwnej przewodniczył kard. Kazimierz Nycz. Do wieczornej wspólnej modlitwy włączyli się księża z zakonu św. Augustyna, siostry franciszkanki Służebnice Krzyża oraz siostry z innych zgromadzeń.
- Jesteśmy wezwani do miłości, także miłości nieprzyjaciół i prześladowców - podkreślił kard. Kazimierz Nycz wieczorem 3 czerwca w warszawskim kościele św. Marcina na Starym Mieście. Z inicjatywy Wspólnoty Sant'Egidio odbyła się tam Ekumeniczna Liturgia Męczenników, w czasie której modlono się za pomordowanych wyznawców Chrystusa.
Podkreślił, że to nie my pierwsi wybraliśmy Boga, ale On nas i pragnie aby nasze życie przynosiło owoc. - Pójść jednak za Chrystusem, tłumaczył kardynał - to pójść pod prąd współczesności, zwłaszcza jeśli chodzi o sprawy zawarte w Kazaniu na Górze, to pójść drogą błogosławieństw, za którą giną nasi bracia chrześcijanie w różnych miejscach świata w Afryce, w Azji, czy na Bliskim Wschodzie.
Kard. Nycz przestrzegł również przed wrogością i nienawiścią do prześladowców. - Przyjmijmy to Chrystusowe wezwanie do miłości mimo wszystko w każdej sytuacji, także miłości nieprzyjaciół, żeby nie pokonała nas nienawiść – zaapelował.
W czasie nabożeństwa wymieniano litanijnie kolejne państwa w których wyznawanie wiary w Chrystusa karane jest wyrokiem śmierci.