O tym, jak doszło do przekazania Kościołowi prawosławnemu tego cennego daru, opowiada metropolita Hiob, który stał na czele prawosławnej delegacji, która przybyła do Watykanu na uroczystości świętych apostołów Piotra i Pawła. Po wczorajszej Mszy Papież zaprowadził go do kaplicy w apartamentach papieskich Pałacu Apostolskiego.
"Weszliśmy do kaplicy i Papież mi powiedział: tę kapice urządził Paweł VI i to on sprowadził część relikwii z Bazyliki Watykańskiej, aby były również tutaj. Wczoraj wieczorem – mówił dalej Papież – podczas modlitwy przyszła mi taka myśl: ja już nie mieszkam w Pałacu Apostolskim, nigdy nie używam tej kaplicy, nigdy tu nie odprawiam Mszy św. Mamy relikwie św. Piotra w Bazylice, więc po co nam jeszcze tutaj te relikwie. Będzie lepiej, jak będą one w Konstantynopolu. Jest to mój dar dla Kościoła w Konstantynopolu. Proszę zabrać ten relikwiarz i przekazać go mojemu bratu Patriarsze Bartłomiejowi. Ten dar nie jest ode mnie, to dar od Pana Boga – dodał Papież."
Relikwie św. Piotra są już w Stambule. Metropolita Hiob przyznał, że decyzja Papieża była dla wszystkich wielkim zaskoczeniem, bo relikwie św. Piotra zawsze były w Rzymie i Kościół prawosławny nigdy nie zabiegał o ich sprowadzenie do Stambułu.