Powieści na antenie

"Dom kłamczuchów"

Ostatnia aktualizacja: 12.06.2020 16:00
W cyklu "To się czyta": węgierski mistrz nowelistyki i jego wybrane opowiadania w przekładzie Teresy Worowskiej. Czytał Grzegorz Damięcki.
Audio
  • Dezső Kosztolányi "Dom kłamczuchów", czyta Grzegorz Damięcki, odc. 1. (To się czyta/Dwójka)
  • Dezső Kosztolányi "Dom kłamczuchów", czyta Grzegorz Damięcki, odc. 2. (To się czyta/Dwójka)
  • Dezső Kosztolányi "Dom kłamczuchów", czyta Grzegorz Damięcki - odc. 3. (To się czyta/Dwójka)
  • Dezső Kosztolányi "Dom kłamczuchów", czyta Grzegorz Damięcki - odc. 4. (To się czyta/Dwójka)
  • Dezső Kosztolányi "Dom kłamczuchów", czyta Grzegorz Damięcki - odc. 5. (To się czyta/Dwójka)
okładka książki
okładka książkiFoto: mat. promocyjne

"Nieuchwytny, wielobarwny niczym tęcza" Dezső Kosztolányi (o którym Sándor Márai pisał w 1958 roku: "Niektóre z nowel wstrząsające. Wielkość Kosztolányiego przewyższa wszystko, co do tej pory czytałem z literatury amerykańskiej. A tu nigdy nie opublikowano ani jednej linijki") opowiada o zwykłych ludziach, których znamy, choć w istocie nie znamy.

Ich historie rozgrywają się przed blisko stu laty, opowiedziane są jednak tak nowocześnie, bez zbędnych słów, że czytamy je tak, jakby się działy dziś. Motywem spajającym tom opowiadań jest ukazana na wiele sposobów kwestia naszego niełatwego stosunku do prawdy.

***

Tytuł audycji: To się czyta

Data emisji: 8-12.06.2020

Godzina emisji: 11.00

Zobacz więcej na temat: literatura Węgry

Czytaj także

"Zły Tyrmand". Biografia ikony PRL-u

05.03.2020 15:26
Zapraszamy do wysłuchania fragmentów biografii Leopolda Tyrmanda autorstwa Mariusza Urbanka. Czyta Grzegorz Damięcki.
zdj. il.
zdj. il.Foto: Piotr Piorun/PR2
Posłuchaj
09'50 O odwadze Tyrmanda, o jego kompleksach. O powszechnej modzie na "Złego", o wyglądzie pisarza jako kontestacji PRL-u i o prowokowaniu na spotkaniach autorskich (To się czyta/Dwójka)
09'41 O kolorowych skarpetkach Tyrmanda, o jego pracy w "Przekroju". O popularności "Złego" w warszawskim półświatku przestępczym. (To się czyta/Dwójka)
09'40 Wspomnienia Stefana Kisielewskiego i jego żony o przyjaźni z Tyrmandem, o jego tajemnicach, o fascynacji jazzem, o stosunku pisarza do pieniędzy oraz do samochodów. (To się czyta/Dwójka)
09'41 O roli Tyrmanda w pionierskich początkach jazzu w Polsce, o pierwszych festiwalach jazzowych, o autorytecie, jaki Tyrmand miał w środowisku polskiego jazzu. (To się czyta/Dwójka)
09'44 O relacji Tyrmanda z Giedroyciem, o stosunku pisarza do Polski po jego wyjeździe z kraju, o Ameryce Tyrmanda. (To się czyta/Dwójka)
więcej

pap_tyrmand1200.jpg
Dziennik Tyrmanda w oryginalnej wersji autorskiej

"Zły Tyrmand" Mariusza Urbanka to swoisty rewers słynnego "Dziennika 1954" Leopolda Tyrmanda, legendy polskiego jazzu, socjalistycznego playboya, enfant terrible swingujących lat pięćdziesiątych PRL. Człowieka, który dla części swego środowiska był moralnym drogowskazem, jednym z niewielu, którzy mieli odwagę odmówić kolaboracji z reżimem, dla reszty tylko niepoważnym bikiniarzem.

Zobacz też: "Dziennik 1954" Leopolda Tyrmanda. Realia historyczne>>>

O Tyrmandzie opowiadali autorowi ludzie, którzy wcześniej sami zostali sportretowani na łamach "Dziennika" i innych książek Leopolda Tyrmanda, wśród nich wielu takich, których nie ma już wśród nas: Agnieszka Osiecka, Irena Szymańska, Stefan Kisielewski, Zygmunt Kałużyński, Szymon Kobyliński, Eryk Lipiński i Jan Józef Szczepański. W książce opisują swe spotkania z Tyrmandem ludzie, którzy byli pierwowzorami bohaterów najgłośniejszej powieści łotrzykowskiej PRL - Zły, oraz Bogna, legendarna polska Lolita z "Dziennika 1954".

***

Tytuł audycji: To się czyta

Przygotowała: Elżbieta Łukomska

Data emisji: 2-6.03.2020

Godzina emisji: 11.00

Mat. prasowe/am

Czytaj także

"Żywopłoty". Kameralne opowieści na fundamentalne tematy

22.03.2020 15:03
W tym tygodniu w "To się czyta" przedstawialiśmy jeden z najbardziej obiecujących debiutów roku. Książkę Marii Karpińskiej "Żywopłoty" czytał Tomasz Sapryk.
Okładka książki
Okładka książkiFoto: materiały prom./Grzegorz Śledź (PR)
Posłuchaj
09'45 Maria Karpińska "Żywopłoty", czyta Tomasz Sapryk - cz. 1. (To się czyta/Dwójka)
09'33 Maria Karpińska "Żywopłoty", czyta Tomasz Sapryk - cz. 2. (To się czyta/Dwójka)
10'13 Maria Karpińska "Żywopłoty", czyta Tomasz Sapryk - cz. 3. (To się czyta/Dwójka)
09'53 Maria Karpińska "Żywopłoty", czyta Tomasz Sapryk - cz. 4. (To się czyta/Dwójka)
10'05 Maria Karpińska "Żywopłoty", czyta Tomasz Sapryk - cz. 5. (To się czyta/Dwójka)
więcej

W opowiadaniach Marii Karpińskiej poznajemy losy tzw. zwykłych ludzi, bohaterów szarych, z założenia niczym się niewyróżniających i przez to niezwykle ciekawych. Tematy takie jak wspomnienia nastoletnich wakacji spędzonych z przypadkową koleżanką lub urządzanie pierwszego własnego mieszkania są dla autorki pretekstem do wyrażenia prawdy o ludzkim losie, sensie istnienia, przeznaczeniu, pamięci, a przede wszystkim: miłości i śmierci.

Kameralne, nastrojowe opowiadania przenika ton spokojnej, błyskotliwej refleksji nad przemianami ludzkiej osobowości i uczuciowością. Pasją autorki jest snucie opowieści, a niektóre z nich przeczytał na antenie radiowej Dwójki Tomasz Sapryk.

***

Tytuł audycji: To się czyta

Przygotowała: Elżbieta Łukomska

Data emisji: 23-27.03.2020

Godzina emisji: 11.00

mat. prom.wyd. W.A.B/pg

Zobacz więcej na temat: książki

Czytaj także

W piekle Sowietów. Ferency czyta Czapskiego

06.04.2020 19:00
W audycji "To się czyta" przypomnieliśmy książkę "Na nieludzkiej ziemi" Józefa Czapskiego, będącą świadectwem komunistycznych zbrodni.
Adam Ferency czyta Na nieludzkiej ziemi Józefa Czapskiego
Adam Ferency czyta "Na nieludzkiej ziemi" Józefa CzapskiegoFoto: Grzegorz Śledź/PR2
Posłuchaj
11'18 Józef Czapski "Na nieludzkiej ziemi", czyta Adam Ferency, cz. 1. (To się czyta/Dwójka)
11'20 Józef Czapski "Na nieludzkiej ziemi", czyta Adam Ferency, cz. 2. (To się czyta/Dwójka)
10'02 Józef Czapski "Na nieludzkiej ziemi", czyta Adam Ferency, cz. 3. (To się czyta/Dwójka)
11'39 Józef Czapski "Na nieludzkiej ziemi", czyta Adam Ferency, cz. 4. (To się czyta/Dwójka)
10'22 Józef Czapski "Na nieludzkiej ziemi", czyta Adam Ferency, cz. 5. (To się czyta/Dwójka)
10'59 Józef Czapski "Na nieludzkiej ziemi", czyta Adam Ferency, cz. 6. (To się czyta/Dwójka)
11'05 Józef Czapski "Na nieludzkiej ziemi", czyta Adam Ferency, cz. 7. (To się czyta/Dwójka)
09'44 Józef Czapski "Na nieludzkiej ziemi", czyta Adam Ferency, cz. 8. (To się czyta/Dwójka)
10'52 Józef Czapski "Na nieludzkiej ziemi", czyta Adam Ferency, cz. 9. (To się czyta/Dwójka)
10'32 Józef Czapski "Na nieludzkiej ziemi", czyta Adam Ferency, cz. 10. (To się czyta/Dwójka)
więcej

Józef Czapski PAP 1200.jpg
Serwis poświęcony Józefowi Czapskiemu

Książka "Na nieludzkiej ziemi" wpisuje się, wraz z "Innym światem" Herlinga-Grudzińskiego i "Archipelagiem Gułag" Sołżenicyna we wstrząsający kanon świadectw hekatomby cierpień, jakie zgotowała światu komunistyczna utopia realizowana z niewyobrażalnym okrucieństwem przez sowiecki aparat przemocy i ucisku.

Czesław Miłosz w "Roku myśliwego" pisał o Józefie Czapskim: to jego świadectwo o zamordowanych i w imieniu zamordowanych zostaje na zawsze, nie tak jak dzieła sztuki, co do których nigdy nie jest to pewne, ale jako nieustraszony zapis okropnej prawdy.

***

Na audycję "To się czyta" zapraszaliśmy od poniedziałku do piątku (30.03-10.04) w godz. 11.00-11.10.