Magdalena Grzebałkowska tak napisała o książce: "Los zadrwił okrutnie z Borowskiego, kiedy dawał mu ogromny talent i jednocześnie skazywał na przeżycie największych tragedii, jakie mogły stać się udziałem człowieka w pierwszej połowie XX wieku. Marcie Byczkowskiej-Nowak udało się przywrócić do żywych autora Pożegnania z Marią, pokazać go takim, jakim był naprawdę".
10:41 To się czyta 27.01.mp3 Marta Byczkowska-Nowak "Nieocalony. Tadeusz Borowski. Biografia", czyta Joanna Jeżewska - cz. 1. (To się czyta/Dwójka)
09:50 To się czyta 2025_01_28-09-34-00.mp3 Marta Byczkowska-Nowak "Nieocalony. Tadeusz Borowski. Biografia", czyta Joanna Jeżewska - cz. 2. (To się czyta/Dwójka)
09:53 To się czyta 2025_01_29-09-31-30.mp3 Marta Byczkowska-Nowak "Nieocalony. Tadeusz Borowski. Biografia", czyta Joanna Jeżewska - cz. 3. (To się czyta/Dwójka)
09:36 Dwójka to się czyta 30.01.2025.mp3 Marta Byczkowska-Nowak "Nieocalony. Tadeusz Borowski. Biografia", czyta Joanna Jeżewska - cz. 4. (To się czyta/Dwójka)
10:33 Dwójka to się czyta 31.01.2025.mp3 Marta Byczkowska-Nowak "Nieocalony. Tadeusz Borowski. Biografia", czyta Joanna Jeżewska - cz. 5. (To się czyta/Dwójka)
Tytułowa Maria to Maria Rundo, pierwowzór bohaterki tego opowiadania. Pochodziła ze zasymilowanej rodziny żydowskiej. W 1939 roku zdała maturę i podczas okupacji niemieckiej, gdzie uczęszczała na tajne komplety uniwersyteckie polonistyki, poznała i zaręczyła się z Tadeuszem Borowskim, późniejszym prozaikiem i publicystą. Aresztowana w 1943 roku znalazła się w obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau, podobnie jak Tadeusz, który tak do niej pisał:
"Jesteś wprzęgnięta w mój los. Wiąże nas nasza miłość i miłość bezgraniczna tych, co pozostali. Tych, co żyją dla nas i stanowią nasz świat. Twarze rodziców, przyjaciół, kształty przedmiotów, które pozostały. I jest to najdroższe, czym możemy się dzielić: przeżycie. I choćby nam zostawiono tylko ciało na szpitalnej pryczy, będzie jeszcze przy nas nasza myśl, i nasze uczucie".
Borowski trafił do Auschwitz w 1943 roku i tam zaczął pisać nowatorską prozę, która opublikowana po wojnie stała się sensacją… bo "nikt do tej pory nie opowiadał tak o obozach i więźniach, nikt tak bezkompromisowo nie podawał ceny przeżycia". Ukochana Maria, którą odnalazł w Auschwitz i którą uśmiercił w swoim najsłynniejszym opowiadaniu, została jego żoną i urodziła mu córkę. Borowski zdążył zobaczyć dziecko w szpitalu, jednak kilka dni później odebrał sobie życie.
Do lektury wybraliśmy fragmenty opowiadające właśnie o tym czasie. Na antenie Dwójki czytała je Joanna Jeżewska.
***
Tytuł audycji: To się czyta
Przygotowała: Elżbieta Łukomska
Data emisji: 27-31.01.2025
Godz. emisji: 9.30
am/pg