- Gościem "Spotkania z..." był Feliks Falk - reżyser, malarz i grafik, a od niedawna również prozaik.
- W maju 2024 r. ukazała się druga książka Feliksa Falka - "Kalwaria".
- W rozmowie z Martyną Podolską artysta opowiedział nie tylko o swojej nowej książce, ale też o miłości do pisania i ulubionych filmach jego autorstwa.
Po raz ostatni w roli reżysera Feliks Falk pracował w 2012 roku, kiedy stworzył spektakl telewizyjny "Rzecz o banalności miłości". Jedenaście lat później rozpoczął działalność prozatorską i wydał książkę "Gmach", czyli zbiór opowieści uzupełnionych grafikami jego autorstwa. W maju 2024 r. ukazała się kolejna powieść Falka, "Kalwaria".
W rozmowie z Martyną Podolską twórca przyznaje, że do wydania swoich tekstów zmotywowała go nuda. Podczas porządków odnalazł wiele ze swoich niepublikowanych dotąd tekstów. - Okazało się, że wśród nich były krótkie opowiadania, które pisałem od 50 lat. Przyjrzałem im się i uznałem, że nie są takie złe, może ktoś by się nimi zainteresował - opowiada Feliks Falk i dodaje, że część tekstów została poprawiona lub napisana od nowa.
"Kalwaria" - opowieść o tym, czy można wyreżyserować Pasję
Punktem wyjścia historii ukazanej w nowej książce Feliksa Falka są przygotowania do realizacji drogi krzyżowej Chrystusa w jednym z powiatowych miast. Widowisko ma być transmitowane na cały kraj. Pierwowzorem opowieści była nowela filmowa, nad którą Feliks Falk pracował w przeszłości. - W pewnym momencie przerwałem pracę. Po wielu latach, opowiadaniach, napisałem jeszcze rozmowę z samym sobą, taki rodzaj autobiografii. Rozpędziłem się i postanowiłem napisać na podstawie tego pomysłu powieść - mówi gość "Spotkania z...".
Historię poznajemy z perspektywy kilku osób, jednak głównym bohaterem "Kalwarii" jest Józef. Mężczyzna ma zagrać Jezusa w powstającym widowisku. - On nie jest aktorem, tylko człowiekiem z ulicy, naturszczykiem. (...) Oczywiście on tego nie robi tylko dlatego, że chce się wybić jako nowy, utalentowany aktor, tylko ma jakiś ukryty cel. W zasadzie większość postaci do czegoś dąży. Tym, co je wiąże, jest tajemnica - wyjaśnia artysta.
Feliks Falk: pisanie sprawia mi największą przyjemność
Rozmówca Martyny Podolskiej przyznaje w "Spotkaniu z...", że pisanie od zawsze towarzyszyło mu w pracy, nie tylko w postaci scenariuszy, które pisał dla siebie lub kolegów. Jak przyznaje, sprawia mu ono większą przyjemność niż praca na planie. - Było to lekkie i przyjemne, byłem tylko uzależniony od wyobraźni; nie musiałem się spieszyć. Tak jest do dzisiaj: tak się rozpędziłem, że ciągle coś piszę - opowiada Feliks Falk.
22:30 PR1_mp3 2024_07_21-23-31-16.mp3 Feliks Falk: bezczynność skłoniła mnie do wydawania prozy (Spotkanie z.../Jedynka)
***
Gość: Feliks Falk (reżyser, malarz, pisarz)
Data emisji: 21.07.2024 r.
Godzina emisji: 23.31
qch/wmkor