Nauka

Nadwaga chorobą cywilizacyjną. Także psów i kotów w Szwecji

Ostatnia aktualizacja: 13.12.2013 22:40
Zanadto się jadło, co gorsza, nie myszki, lecz szynki i sadło.... Wiersz Stanisława Jachowicza "Chory kotek" jak ulał pasuje do raportu na temat zdrowia szwedzkich kotów i psów.

 

Zanadto się jadło, co gorsza, nie myszki, lecz szynki i sadło.... Wiersz Stanisława Jachowicza "Chory kotek" jak ulał pasuje do raportu na temat zdrowia szwedzkich kotów i psów. Okazuje się, że domowe czworonogi naszych sąsiadów zza Bałtyku coraz częściej cierpią na nadwagę i spowodowane nią choroby, w tym cukrzycę.
Podczas niedawnego zjazdu szwedzkich weterynarzy jedna z firm produkujących karmę dla zwierząt przeprowadziła wśród uczestników zjazdu ankietę, dotyczącą kociej i psiej nadwagi. Jej wyniki pokazują, że cztery zwierzaki na dziesięć ważą stanowczo za dużo. I jest coraz gorzej.
"Właściciele sądzą, że sprawiają przyjemność swoim pupilom, dając im dodatkowe przysmaki. Tymczasem w rzeczywistości tylko im szkodzą" - tłumaczy Malin Öhlund ze Szwedzkiej Akademii Rolniczej, która pisze doktorat na temat kociej nadwagi. Podkreśla, że zwyczajny domowy kot powinien ważyć około czterech kilogramów. Zdarzało się się jednak badać koty trzykrotnie cięższe! Przyczyny nadwagi są przeważnie dwie: zbyt mało ruchu oraz za dużo jedzenia, w dodatku niezdrowego.
Koty to typowi mięsożercy, niepotrzebujący w swojej diecie węglowodanów. Tymczasem bez węglowodanów nie da się przyrządzić suchej karmy, tak popularnej wśród współczesnych właścicieli czworonogów. W dodatku suchą karmą łatwo kota czy psa przekarmić. Psy często zastępują też domowe śmietniczki, zjadając resztki ze stołu. To również nie służy ich figurze, a tym samym - zdrowiu.
A jak poznać, że nasz kot jest za gruby? Najłatwiej przez sprawdzenie, czy jesteśmy w stanie wyczuć jego żebra. Jeśli nie, to czas zacząć myśleć o odchudzaniu - ale koniecznie pod okiem weterynarza.

Okazuje się, że domowe czworonogi naszych sąsiadów zza Bałtyku coraz częściej cierpią na nadwagę i spowodowane nią choroby, w tym cukrzycę.

Podczas niedawnego zjazdu szwedzkich weterynarzy jedna z firm produkujących karmę dla zwierząt przeprowadziła wśród uczestników zjazdu ankietę, dotyczącą kociej i psiej nadwagi. Jej wyniki pokazują, że cztery zwierzaki na dziesięć ważą stanowczo za dużo. I jest coraz gorzej.

- Właściciele sądzą, że sprawiają przyjemność swoim pupilom, dając im dodatkowe przysmaki. Tymczasem w rzeczywistości tylko im szkodzą - tłumaczy Malin Öhlund ze Szwedzkiej Akademii Rolniczej, która pisze doktorat na temat kociej nadwagi. Podkreśla, że zwyczajny domowy kot powinien ważyć około czterech kilogramów. Zdarzało się się jednak badać koty trzykrotnie cięższe!

Przyczyny nadwagi są przeważnie dwie: zbyt mało ruchu oraz za dużo jedzenia, w dodatku niezdrowego. Koty to typowi mięsożercy, niepotrzebujący w swojej diecie węglowodanów.

Tymczasem bez węglowodanów nie da się przyrządzić suchej karmy, tak popularnej wśród współczesnych właścicieli czworonogów. W dodatku suchą karmą łatwo kota czy psa przekarmić. Psy często zastępują też domowe śmietniczki, zjadając resztki ze stołu. To również nie służy ich figurze, a tym samym - zdrowiu.

A jak poznać, że nasz kot jest za gruby? Najłatwiej przez sprawdzenie, czy jesteśmy w stanie wyczuć jego żebra. Jeśli nie, to czas zacząć myśleć o odchudzaniu - ale koniecznie pod okiem weterynarza.

(ew/IAR)

Zobacz więcej na temat: NAUKA