Nauka

Większość egzoplanet to „mini-Neptuny”

Ostatnia aktualizacja: 08.01.2014 15:00
Ziemia to planeta ekstremalna. Przynajmniej z kosmicznego punktu widzenia. Trudno znaleźć jakiekolwiek ciało, które byłoby do niej podobne.
Większość egzoplanet to mini-Neptuny
Foto: NASA/JPL.

Większość kandydatek na ziemskie bliźniaczki okazuje się być dziwnymi planetami większymi od Ziemi, ale mniejszymi od Neptuna. Zapewne gazowymi.

Do takich wniosków doszli astronomowie pracujący w dwóch zespołach po przeanalizowaniu danych z Teleskopu Keplera.

Pierwszy zespół, prowadzący badania pod kierunkiem Geoffa Marcy’ego przyjrzał się masom 42 egzoplanet na podstawie tego, jak poruszają się po orbitach swoich gwiazd centralnych. Druga grupa badaczy pod kierunkiem Yorama Lithwicka „zważyła” z kolei 60 planet z układów multiplanetarnych, biorąc pod lupę to, jak poszczególne planety układu działają na siebie wzajemnie.

Oba zespoły doszły do wniosku, że planety w masie nie przekraczających dwóch mas Ziemi na ogół są skaliste i gęste - jak Ziemia. Ale planety od dwóch do czterech razy większe od Ziemi to już gazowe ciała podobne do Neptuna (tylko mniejsze). I to właśnie mini-Neptuny dominują w wśród planet, które odkrył Kepler.

Odkrycie zgadza się z dominującą teoria na temat powstawania planet, która głosi, że powyżej pewnej masy planeta nie może być skalista, bo zapadłaby się pod własna grawitacją.

(ew/NewScientist)

Zobacz więcej na temat: astronomia NAUKA