Zeszły rok znalazł się na siódmym miejscu listy najgorętszych lat; cytowane przez NASA notowania prowadzone są od roku 1880. Globalna temperatura wyniosła 14,6 stopnia. To o sześć dziesiątych stopnia więcej niż średnia z całego XX wieku.
Ostanie ocieplenie klimatu najwyraźniej widać na Arktyce, w Środkowej Azji, Australii i w Brazylii. Ale kilka rejonów było chłodniejszych niż zwykle, między innymi części USA, Antarktydy czy zachodni Pacyfik.
NASA zwraca uwagę, że wzrost temperatur zbiega się ze wzrostem stężenia dwutlenku węgla w atmosferze; trend ten także utrzymuje się od końca XIX wieku.
(ew/IAR)