Zarażają one również krowy, rozsiewając bakcyla po łąkach, na których wypasa się bydło.
Do takich wniosków doszła brytyjska służba zdrowia, badając niezwykłe skupisko zachorowań na gruźlicę wśród ludzi w dwóch hrabstwach na południu Anglii, Berkshire i Hampshire.
Laboratoria brytyjskiej służby weterynaryjnej potwierdziły ustalenia służby zdrowia, że bakteria, którą zarazili się dwaj chorzy, to Mycobacterium bovis - wywołująca gruźlicę bydła.
W zeszłym roku ministerstwo rolnictwa zleciło w południowo-zachodniej Anglii eksperymentalną akcję wybicia ponad 3,5 pół tysiąca borsuków. Mimo przedłużenia okresu odstrzału, wytrzebiono ich niewiele ponad połowę i farmerzy domagają się wznowienia akcji tego lata. Doniesienia o zachorowaniach kotów i ludzi na roznoszoną przez borsuki gruźlicę mogą zmienić negatywne dotąd nastawienie brytyjskiego społeczeństwa do akcji ich odstrzału.
(ew/IAR)