Eksperci od dawna mówią, że jeśli bakterie będą rozwijać niewrażliwość na antybiotyki w takim tempie jak teraz, to sprawa stanie się bardzo poważna. Bo operacja wymiany stawu biodrowego, przeszczep organu czy zwykłe skaleczenie mogą okazać się groźne lub śmiertelne z powodu niemożliwych do wyleczenia zakażeń.
Naukowcy z Uniwersytetu Wschodniej Anglii zobaczyli jednak światełko w tunelu. Specjalne prześwietlenie rentgenowskie pokazało, jak wygląda zewnętrzna osłona lekoopornych bakterii zbudowana między innymi z białka LptDE. Jest w niej słaby punkt. Naukowcy chcą ten słaby punkt zaatakować i skuteczniej walczyć z opornymi bakteriami gram-ujemnymi, które mogą wywoływać wiele chorób od salmonellozy do zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych.
(IAR)