Do tej pory sądzono, że wirus Zika w przypadku jednego procenta zakażonych kobiet może wywołać małogłowie płodu.
Teraz doktor Renato Sa mówi BBC, że te statystyki są zbyt optymistyczne. - Zaburzenia czy uszkodzenia mózgu mogą być bardzo różne; sądzimy że całkowite ryzyko wynosi dwadzieścia procent - powiedział doktor Sa.
Brazylijscy naukowcy teraz z komórek macierzystych hodują specjalne tkanki nerwowe - odpowiedniki kory mózgowej - i potwierdzają, że wirusy Zika mają na nie śmiertelny wpływ. Przeciwko tym roznoszonym przez tropikalne komary wirusom na razie nie ma ani skutecznego leku ani szczepionki.
(IAR)