Nauka

Naukowiec: ludzie posiadają węch równie dobry jak psy i gryzonie

Ostatnia aktualizacja: 21.05.2017 16:40
- Teoria zakładająca, że ludzie mają gorszy węch niż inne zwierzęta to mit - uważa John McGann, neurolog z amerykańskiego Uniwersytetu Rutgersa.
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Foto: antoniodiaz/shutterstock.com

- Pomimo braku twardych dowodów naukowych pogląd głoszący, że ludzki węch ustępuje zmysłowi powonienia u innych zwierząt - ze względu na mniejszą objętość opuszki węchowej - przetrwał bez szwanku przez ostatnie 150 lat. Do tej pory nie podważyli go nawet naukowcy zawodowo zajmujący się badaniem zmysłu powonienia - powiedział John McGann.

Neurolog, który od 14 lat prowadzi badania nad systemem węchowym zaznaczył, że wszystko zaczęło się w 1879 roku. Francuski chirurg i antropolog Paul Broca napisał wówczas, że stosunkowo mała objętość opuszki węchowej w porównaniu do reszty mózgu oznacza, że ludzie aby przetrwać, nie muszą polegać na zmyśle węchu jak psy lub gryzonie.

Czytaj więcej:
nauka 1200 free
Nauka w portalu PolskieRadio.pl

Po analizie dostępnych danych naukowych oraz doniesień historycznych McGann nie znalazł żadnych materiałów, które potwierdzałyby, że rozmiar opuszki węchowej jest związany z wrażliwością zmysłu powonienia.

Ponadto naukowiec przekonuje, że ludzka opuszka węchowa wcale nie jest taka mała, a pod względem liczby neuronów dorównuje wielkością obszarom węchowym obecnym u innych ssaków.

- Zmysł węchu jest u ludzi równie dobry, jak u innych ssaków, takich jak gryzonie i psy. Ludzie są w stanie rozróżnić około biliona odmiennych zapachów. To dużo więcej niż według popularnej wiedzy i kiepskich podręczników do psychologii, które sugerują, że człowiek może wykryć tylko ok. 10 tys. różnych zapachów - podkreślił badacz.

Teoria zakładająca, że człowiek posiada gorszy węch niż inne zwierzęta rozkwitła po udostępnieniu wyników badań genetycznych, które sugerowały, że myszy i szczury dysponują tysiącem różnych receptorów aktywowanych przez cząsteczki zapachowe, gdy tymczasem u ludzi jest ich tylko czterysta.

- Myślę, że zbyt łatwo daliśmy się złapać w pułapkę liczb. Uznaliśmy, że ludzie mają słaby węch ze względu na małą liczbę receptorów, która w rzeczywistości nadal stanowi całkiem pokaźną liczbę - wskazał McGann.

Według badacza teoria o niedoskonałości ludzkiego węchu odwraca uwagę od faktu, że węch pełni w naszym życiu ogromną rolę - wpływa na zachowanie, wspomnienia, emocje i postrzeganie, pośredniczy w relacjach interpersonalnych, doborze partnera i wyborach jedzeniowych.

- Niektóre badania sugerują, że utrata zmysłu powonienia zwiastuje początek problemów z pamięcią i chorób, takich jak Alzheimer czy Parkinson – zauważył.

PAP - Nauka w Polsce, kk

Zobacz więcej na temat: NAUKA węch