Nauka

Medycyna ludowa zagraża naczelnym

Ostatnia aktualizacja: 30.03.2010 13:27
Mięso ssaków naczelnych uznawane jest za uzdrawiające, z kości produkuje się amulety i afrodyzjaki.

Ludowa medycyna stanowi zagrożenie dla ponad stu gatunków ssaków naczelnych - wynika z najnowszych badań. Autorzy raportu z brytyjskiego Towarzystwa Ochrony Ssaków biją na alarm.

Już teraz wiele gatunków ssaków naczelnych jest krytycznie zagrożonych wyginięciem. Mimo to tradycyjna medycyna stwarza popyt na ich mięso czy kości co stanowi zachętę dla kłusowników.

Na przykład części ciał goryli podawane są kobietom w ciąży, by wzmocnić ich zdrowie. W Boliwii mięso rzadkich małp z rodziny czepiakowatych (Atelidae) stosowane jest w leczeniu gorączki, kaszlu, przeziębienia, bezsenności czy ukąszeń węży.

Badania naukowe nie potwierdzają skuteczności takich terapii. Jednocześnie wiele innych zagrożonych wyginięciem małp zabija się z powodów religijnych, a także po to, by produkować z nich amulety czy afrodyzjaki.

Według ekspertów Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody ponad połowa gatunków ssaków naczelnych jest zagrożona wyginięciem, a obok utraty siedlisk i zmian klimatycznych tradycyjna medycyna jest jedną z głównych przyczyn pogarszającej się sytuacji. Raport brytyjskich zoologów publikuje pismo Przegląd Ssaków (Mammal Review).

Czytaj także

Jednak nie wymarł

Ostatnia aktualizacja: 17.12.2008 11:58
Chruściki-niprzyrówki wciąż żyją w Polsce.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kolcogwany giną

Ostatnia aktualizacja: 13.05.2010 20:00
Ocieplenie klimatu jest śmiertelnie niebezpieczne dla gadów.
rozwiń zwiń