Nauka

Wszechświat dla najmłodszych

Ostatnia aktualizacja: 25.10.2008 08:19
Nowa książka dr Janusza L. Wiśniewskiego to wciągający kurs astronomii dla dzieci.

„W poszukiwaniu Najważniejszego. Bajka trochę naukowa” - o tej książeczce astronom Aleksander Wolszczan napisał, że „zafascynuje dzieci małe, większe i te po czterdziestce”, świetnie oddając „magię Wszechświata”.

Janusz L. Wiśniewski słuchał niegdyś wykładów prof. Wolszczana na Uniwersytecie w Toruniu i być może to jego fascynujący sposób opowiadania o Wszechświecie zainspirował go po latach do opisania astronomicznych tajemnic w formie „bajki trochę naukowej”.

Przystępnie opowiedziną historię małej Marcelinki, która w towarzystwie Duszka i Pana Fotona zwiedza niezmierzone połacie Wszechświata, znakomicie uzupełniają sugestywne ilustracje Marcina Piwowarskiego. Marcelinka jak każdy mały podróżnik zadaje mnóstwo pytań, a jej przewodnicy dwoją się i troją, aby za pomocą jak najciekawszych porównań wytłumaczyć jej naturę obserwowanych zjawisk. W swoich rozmowach bezboleśnie przemycają czytelnikom dużą dawkę wiedzy z fizyki i astronomii.

Bohaterowie książeczki wędrując przez gwiezdne przestrzenie zastanawiają się nad tym, jak powstał Wszechświat i jaki ma kształt, dlaczego gwiazdy umierają oraz co wspólnego ma ze sobą wieczność i ziarenko piasku? Czy na Drodze Mlecznej jest mleko, czy Słońce ma sąsiada i czy Wszechświat kiedyś miał gorączkę? Marcelinka dowiaduje się też, dlaczego jabłka spadają z drzewa na ziemię i czym jest czas.

Opowieści przewodników Marcelinki przemówią do wyobraźni każdego dziecka. Weźmy chociażby takie dwa przykłady: „ Gdy nabierze się trochę czarnej dziury na łyżeczkę do herbaty, to ważyłaby ona więcej niż 17 milionów słoni”, czy : „Gdyby wyobrazić sobie Wszechświat jako stadion piłkarski, Droga Mleczna byłaby jak mały groszek, leżący gdzieś w trawie”.

W historii Marcelinki odnajdziemy też wyraźne nawiązania do historii Małego Księcia. Ta mała dziewczynka również poszukuje Najważniejszego... W czasie swojej wędrówki dowiaduje się, że „dla każdego przyjście na świat jest jak Wielki Wybuch i każdy zaczyna się jak Nowy Wszechświat”. Ona jest wszechświatem dla swoich rodziców, a to przywraca właściwe proporcje temu, choć tak fascynującemu, to jednak ogromnemu i zimnemu kosmicznemu Wszechświatowi.

Wydawnictwo Nasza Księgarnia wzbogaciło książeczkę o słowniczek terminów astronomicznych dla dociekliwych czyli pewnie nieco starszych czytelników ( m.in. przystępnie opisana teoria strun, teoria względności i projekt SETI) oraz galerię prawdziwych zdjęć Wszechświata. Wydaniu książeczki towarzyszy strona internetowa: https:\/\/www.januszwisniewskidzieciom.pl ze specjalnym testem wiedzy o Wszechświecie dla dzieci.

Janusz L. Wiśniewski - doktor informatyki i doktor habilitowany chemii, był profesorem Pomorskiej Akademii Pedagogicznej w Słupsku, obecnie mieszka i pracuje we Frankfurcie nad Menem. Tworzy oprogramowanie dla firm chemicznych i pisze książki. 
Janusz L. Wiśniewski, „W poszukiwaniu Najważniejszego. Bajka trochę naukowa”, Nasza Księgarnia, Warszawa 2008

Agnieszka Labisko