"Poważna przestroga w historii"

Czyli niemieckie dzieje pewnej przeglądarki.

Ostrzeżenie rządu Niemiec dotyczące błędów w przeglądarce Internet Explorer jest pierwszą tak poważną przestrogą w historii - uważają eksperci. Berlińscy informatycy wydali specjalne oświadczenie po tym, gdy na jaw wyszły luki w zabezpieczeniach przeglądarki produkowanej przez firmę Microsoft.

Eksperci niemieckiego Biura Bezpieczeństwa Informatycznego stwierdzili oficjalnie, że najpopularniejsza na świecie przeglądarka nie zapewnia odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa. Dodali, że to właśnie Internet Explorer został wykorzystany do niedawnego ataku na serwis e-mailowy firmy Google i wezwali użytkowników do korzystania z innych przeglądarek. Zdaniem brytyjskiego eksperta i konsultanta, Alana Stevensa po raz pierwszy krajowe władze mówią użytkownikom „Nie używajcie produktów Microsoftu".

Ostrzeżenie odnosi się do trzech najnowszych wersji przeglądarki: 6, 7 i 8. Rzecznik Microsoftu przyznał, że w przeglądarce są błędy, ale dodał, że zagrożenie jest niewielkie. Podkreślił, że firma już pracuje nad likwidacją problemu; na razie jednak nie wiadomo kiedy, zostanie opublikowana odpowiednia aktualizacja.