Były minister sportu Mirosław Drzewiecki przeprosił za swoje słowa, że "Polska to dziki kraj". Zaznaczył, że wywiad, w którym padła ta wypowiedź, miał się nie ukazać. "Kocham Polskę" - zadeklarował w TVN24.
Drzewiecki zaznaczył, że żałuje swoich słów i przeprasza wszystkich, którzy poczuli się nimi urażeni. "Nigdy nie uważałem, że Polska to dziki kraj. Jestem patriotą i kocham Polskę" - oświadczył.
Były minister sportu dodał, że sformułowanie "dziki kraj" odnosiło się do "pewnych metod, którymi się kierują w polityce niektórzy ludzie". "Mówię tutaj m.in. o metodach polityki haków, pomówień, insynuacji, podsłuchów, co uważam, że jest nie w porządku" - powiedział Drzewiecki.
Pod koniec lutego w wywiadzie Drzewiecki powiedział m.in., że gardzi polityką. "Ja jestem dowodem na to, że Polska jest w dalszym ciągu dzikim krajem. Zabito mi matkę, taka jest prawda. W związku z tym nie mam odrobiny dobrych emocji do ludzi, którzy to zrobili. Na całe szczęście wiem - bo wierzę w Boga - że jest piekło, że ci ludzie trafią do piekła" - mówił wtedy Drzewiecki.
"To była rozmowa, która nigdy nie miała się ukazać; rozmawiałem z dziennikarzem, z którym miałem tylko rozmawiać na temat golfa" - powiedział były minister.
sż,PAP