Co bardziej spostrzegawczy obserwatorzy nieba zauważyli zapewne, że Księżyc w pełni czasami jest większy, a czasami mniejszy. W czasie zbliżającej się pełni 12 grudnia osiągnie on największą jasność i wielkość.
Zmiany wielkości Księżyca to nie iluzja. Dlaczego zatem zmienia swoje rozmiary? Jak wiadomo, ciała niebieskie nie poruszają się po kołach, ale po elipsach, a orbita Księżyca sprawia, że czasami jest on 50 tys. km bliżej Ziemi niż w innych momentach. Mówiąc żargonem naukowym, Księżyc wydaje nam się większy, kiedy jest w perygeum (miejscu położonym najbliżej Ziemi), a mniejszy – kiedy jest w apogeum (daleko od Ziemi). I właśnie w czasie najbliższej pełni Księżyc będzie najbliżej perygeum, minie je zaledwie cztery godziny wcześniej. Będzie wówczas 14 proc. większy i 30 proc. jaśniejszy niż podczas wcześniejszych pełni w tym roku.
Księżyc bliżej Ziemi to jednak nie tylko większy dysk na niebie. Spowoduje on – zgodnie z wszelkimi prawami fizyki – tzw. „przypływy perygealne”, wyższe niż w innych okresach roku. Według obliczeń amerykańskiego NOAA (The National Oceanic and Atmospheric Administration), największej na świecie instytucji zajmującej się zjawiskami zachodzącymi w ziemskiej atmosferze i hydrosferze, nie ma się jednak czego obawiać. W większości miejsc grawitacja Srebrnego Globu spowoduje, że poziom wody podniesie się zaledwie o kilka centymetrów. Okazjonalnie wysokość fali przypływu może wzrosnąć do 15 cm, ale w żadnym razie nie będzie to wielka powódź.
Jak gołym okiem ocenić wielkość Księżyca? Najlepiej zrobić to wówczas, kiedy będzie nisko nad horyzontem – wówczas dodatkowo powiększy go dla nas ziemska atmosfera. Potem Srebrny Glob wniesie się wysoko ponad horyzont – jak zwykle zimą.
Jak żartobliwie donosi portal Physorg.com, nawet 12 grudnia nie będziemy jednak w stanie dostrzec śladu butów Armstronga na powierzchni Księżyca. Na pocieszenie: nie potrafi tego nawet teleskop Hubble’a, ponieważ najmniejszy przedmiot, jaki może on rozróżnić na powierzchni oddalonego od Ziemi o średnio 384 tys. km Srebrnego Globu, ma 60 m szerokości. Największe obiekty, jakie pozostawili tam astronauci z misji Apollo, mają zaś najwyżej 9 metrów, są zatem poza zasięgiem precyzyjnego oka Hubble’a.
(ew)
Obejrzyj, jak powstają fazy Księżyca: