Nauka

Córka dojrzewa

Ostatnia aktualizacja: 22.09.2010 09:15
Czy nieobecność biologicznego ojca wpływa na dojrzewanie córki?

W ostatnich dekadach systematycznie obniża się wiek dojrzewania płciowego dziewcząt z krajów zachodnich. Badania, których wyniki opublikowano miesiąc temu wykazały np., że u 15 proc. amerykańskich dziewcząt piersi zaczynają rosnąć już w wieku 7 lat.

Wcześniejsze dojrzewanie płciowe dziewczynek ma związek z wyższym ryzykiem raka piersi i innymi nowotworami układu rozrodczego w dorosłym życiu. Wiąże się także z innymi chorobami, np. astmą oraz ryzykownymi zachowaniami - np. wczesne kontakty seksualne i stosowanie używek.

Badacze z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley przeanalizowali dane dotyczące 444 dziewczynek w wieku od sześciu do ośmiu lat, z czego 80 nie mieszkało z biologicznym ojcem. W ciągu dwóch kolejnych lat zbierano informacje na temat objawów dojrzewania dziewcząt przed wystąpieniem pierwszej miesiączki.

Okazało się, że córkom wychowywanym bez biologicznego taty i pochodzącym z bogatych domów szybciej zaczynały rosnąć piersi niż innym rówieśniczkom. U dziewczynek z rodzin afro-amerykańskich stwierdzono również wcześniejszy wzrost włosów łonowych.

Zależności te utrzymywały się nawet, gdy uwzględniono masę ciała - wiadomo bowiem, że grubsze dziewczęta wcześniej dojrzewają. Również obecność w domu innych dorosłych mężczyzn, w tym ojczyma, nie miała wpływu na wyniki.

- Wiek, w którym dziewczynki zaczynają dojrzewać systematycznie obniża się w ostatnich dekadach, jednak za główną przyczynę tego trendu uważa się wzrost masy ciała dzieci - komentuje prowadząca badania Julianna Deardorff. Tymczasem, najnowsze wyniki jej zespołu wskazują, że czynniki rodzinne mogą również mieć istotny wpływ na wczesne dojrzewanie dziewcząt.

Na razie, naukowcy nie potrafią wyjaśnić dlaczego brak biologicznego ojca wpływa na wcześniejsze dojrzewanie wyłącznie u dziewcząt z bogatych domów. Ewolucjoniści już wcześniej wysunęli teorię, że brak biologicznego ojca może być dla organizmu córki sygnałem o niestabilności rodziny, dlatego przyspiesza on dojrzewanie, by dziewczynka mogła się szybciej usamodzielnić.

Według dość kontrowersyjnej teorii, może chodzić o to, że samotne matki, które lepiej zarabiają muszą pracować dłużej i nie mają czasu dla córek. Ostatnie badania sugerują, że słabe więzi dziewczynek z matkami są czynnikiem zwiększającym ryzyko wcześniejszego dojrzewania.

Czytaj także

Koniec ewolucji człowieka

Ostatnia aktualizacja: 14.10.2008 12:19
Genetycy twierdzą, że ewolucja człowieka dobiega końca.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Człowiek bezwolny

Ostatnia aktualizacja: 07.03.2010 12:12
Każdego dnia podejmujemy setki, tysiące decyzji. Tylko kto te decyzje podejmuje? My czy nasze geny, środowisko i przypadek?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Po co nam seks?

Ostatnia aktualizacja: 28.12.2009 10:45
rozwiń zwiń