Nauka

Ziemia ma planetoidę trojańską

Ostatnia aktualizacja: 29.07.2011 13:00
Pierwszą planetoidę trojańską Ziemi odkryli astronomowie korzystający z kosmicznego teleskopu WISE i naziemnego Kanadyjsko-Francusko-Hawajskiego teleskopu na Hawajach.
Ziemia ma planetoidę trojańską
Pierwszą planetoidę trojańską Ziemi odkryli astronomowie korzystający z kosmicznego teleskopu WISE i naziemnego Kanadyjsko-Francusko-Hawajskiego teleskopu na Hawajach. 
Co to znaczy? Planetoida trojańska to planetoida, które charakteryzuje się specyficzną orbitą. Przemieszcza się wokół Słońca zgodnie z ruchem orbitalnym swojej planety, w pobliżu stabilnych punktów przed lub za planetą w układzie grawitacyjnym planeta-Słońce (tzw. punkty Lagrange'a albo punkty libracyjne). Do tej pory znano jedynie planetoidy trojańskie Marsa, Jowisza i Neptuna.Krąży ona wokół Słońca zgodnie z ruchem orbitalnym Ziemi. 
Naukowcy przewidywali, że Ziemia także powinna posiadać tego rodzaju planetoidy, jednak trudno je było zaobserwować, gdyż potencjalne kandydatki widoczne powinny być na niebie w pobliżu Słońca. - Te asteroidy giną w świetle dnia, co czyni je trudnymi do wykrycia - mówi Martin Connors z Athabasca University w Kanadzie, główny autor artykułu opisującego odkrycie, który ukazał się w "Nature". - W końcu jednak udało nam się jedną zaobserwować. Obiekt ma nietypową orbitę, na której oddala się nieco bardziej od Słońca niż zwykłe planetoidy trojańskie - wyjaśnia Connors.
Naukowcy skorzystali z obserwacji pracującego w kosmosie teleskopu podczerwonego WISE. Od stycznia 2010 roku do lutego 2011 roku WISE wykonał przegląd całego nieba. Badacze skupili się na danych nazwanych NEOWISE, będących dodatkiem do misji WISE, przeznaczonych do poszukiwania obiektów przelatujących blisko Ziemi (tzw. NEOs - Near Earth Objects). Projekt NEOWISE zaobserwował ponad 155 tysięcy planetoid z pasa głównego pomiędzy Marsem i Jowiszem oraz ponad 500 obiektów NEO, w tym 132 wcześniej nieznane.
Zespół naukowców wytypował dwie kandydatki na planetoidy trojańskie. Jeden z obiektów, oznaczony jako 2010 TK7, został następnie zaobserwowany przez 3,58-metrowy Teleskop Kanadyjsko-Francusko-Hawajski pracujący na górze Manua Kea na Hawajach. Obserwacje potwierdziły, że mamy do czynienia z planetoidą trojańską.
Asteroida 2010 TK7 ma średnicę prawie 300 metrów i znajduje się około 80 milionów kilometrów od Ziemi. Jej orbita jest bardzo skomplikowana, obiekt wykonuje ruchy wokół stabilnego punktu Langrange'a. W ciągu najbliższych 100 lat planetoida nie powinna zbliżyć się do Ziemi na mniej niż 15 milionów kilometrów. Skomplikowana orbita planetoidy zdobi okładkę najnowszego wydania czasopisma "Nature" z 28 lipca.

 

Co to znaczy? Planetoida trojańska to planetoida, które charakteryzuje się specyficzną orbitą. Przemieszcza się wokół Słońca zgodnie z ruchem orbitalnym swojej planety, w pobliżu stabilnych punktów przed lub za planetą w układzie grawitacyjnym planeta-Słońce (tzw. punkty Lagrange'a albo punkty libracyjne). Do tej pory znano jedynie planetoidy trojańskie Marsa, Jowisza i Neptuna. "Nasza" krąży wokół Słońca zgodnie z ruchem orbitalnym Ziemi.

Grecy i Trojańczycy wokół Jowisza

Pierwszą planetoidą trojańską była 588 Achilles, o średnicy ok. 135 km, odkryta przez niemieckiego astronoma Maxa Wolfa w 1906 roku. Największe spośród tych obiektów nazwano imionami bohaterów wojny trojańskiej, opisanej w "Iliadzie" Homera. Planetoidy poruszające się w punkcie libracji L4 należą do "obozu greckiego", wyprzedzając Jowisza w jego ruchu orbitalnym o 60°, a te należące do "obozu trojańskiego" podążają o 60° za planetą, w punkcie L5. W nazewnictwie trojańczyków istnieją drobne nieścisłości, ponieważ 624 Hektor znajduje się w "obozie greckim", a 617 Patroclus - w "trojańskim".

 

Największą spośród planetoid trojańskich jest 624 Hektor, o rozmiarach 370×200 km. Posiada on niewielki księżyc. 

Planetoida, która nas tropi

Naukowcy przewidywali, że Ziemia także powinna posiadać tego rodzaju planetoidy, jednak trudno je było zaobserwować, gdyż potencjalne kandydatki widoczne powinny być na niebie w pobliżu Słońca. - Te asteroidy giną w świetle dnia, co czyni je trudnymi do wykrycia - mówi Martin Connors z Athabasca University w Kanadzie, główny autor artykułu opisującego odkrycie, który ukazał się w "Nature". - W końcu jednak udało nam się jedną zaobserwować. Obiekt ma nietypową orbitę, na której oddala się nieco bardziej od Słońca niż zwykłe planetoidy trojańskie - wyjaśnia Connors.

Naukowcy skorzystali z obserwacji pracującego w kosmosie teleskopu podczerwonego WISE. Od stycznia 2010 roku do lutego 2011 roku WISE wykonał przegląd całego nieba. Badacze skupili się na danych nazwanych NEOWISE, będących dodatkiem do misji WISE, przeznaczonych do poszukiwania obiektów przelatujących blisko Ziemi (tzw. NEOs - Near Earth Objects). Projekt NEOWISE zaobserwował ponad 155 tysięcy planetoid z pasa głównego pomiędzy Marsem i Jowiszem oraz ponad 500 obiektów NEO, w tym 132 wcześniej nieznane.

Bardzo skomplikowana orbita

Zespół naukowców wytypował dwie kandydatki na planetoidy trojańskie. Jeden z obiektów, oznaczony jako 2010 TK7, został następnie zaobserwowany przez 3,58-metrowy Teleskop Kanadyjsko-Francusko-Hawajski pracujący na górze Manua Kea na Hawajach. Obserwacje potwierdziły, że mamy do czynienia z planetoidą trojańską.

Asteroida 2010 TK7 ma średnicę prawie 300 metrów i znajduje się około 80 milionów kilometrów od Ziemi. Jej orbita jest bardzo skomplikowana, obiekt wykonuje ruchy wokół stabilnego punktu Langrange'a. W ciągu najbliższych 100 lat planetoida nie powinna zbliżyć się do Ziemi na mniej niż 15 milionów kilometrów. Skomplikowana orbita planetoidy zdobi okładkę najnowszego wydania czasopisma "Nature" z 28 lipca.

(ew/pap/wiki)

Czytaj także

Sonda Dawn zbliża się do planetoidy

Ostatnia aktualizacja: 17.05.2011 13:10
Sonda Dawn wykonała już pierwsze zdjęcia jednego z celów swojej misji czyli planetoidy Westa i przygotowuje się do manewrów mających doprowadzić do wejścia na jej orbitę - informuje NASA.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Gimnazjalistki z Torunia odkryły planetoidę. Wypatrzyły ją na zdjęciach

Ostatnia aktualizacja: 17.05.2011 15:33
Odkrycie trafi niebawem do bazy NASA. Ciało niebieskie wypatrzone przez uczennice otrzymało symbol 2011 FJ49.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Planetoida minęła Ziemię o kosmiczny włos

Ostatnia aktualizacja: 28.06.2011 07:00
Ciało niebieskie trochę większe niż ciężarówka przeleciało tylko 12 tys. km od Ziemi. Do bliskiego spotkania doszło nad Atlantykiem.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dawn na orbicie Westy. Wyniki, o jakich nie śniliśmy

Ostatnia aktualizacja: 19.07.2011 01:00
Wyprawa sondy Dawn do pasa planetoid to prawdziwy kamień milowy w historii badań kosmosu. Po raz pierwszy instrument badawczy wszedł na orbitę protoplanety.
rozwiń zwiń