Istnieją gatunki, dla których śwat jest żółwiem
Biolodzy z Muzeum Historii Naturalnej w Waszyngtonie odkryli, że na ciele i skorupie żółwi zielonych i oliwkowych egzystuje szesnaście różnych gatunków skorupiaków, mięczaków, glonów i innych organizmów morskich.
Wśród pasażerów na gapę można znaleźć m.in. kraby, wąsonogi i pijawki. Większość zidentyfikowanych gatunków tzw. epibiontów, czyli organizmów żyjących na innych organizmach, nie występuje nigdzie indziej w Pacyfiku. Żółw może więc być traktowany jako dość specyficzny ekosystem - zauważa koordynatorka programu badawczego Amanda Feuerstein.
Naukowcy prowadzili obserwacje w latach 2001, 2002 i 2008 na meksykańskiej plaży Teopa, gdzie dokładnie analizowali wszystkich pasażerów, którzy pojawili się na lądzie, towarzysząc żółwim samicom podczas składania jaj.
Biolodzy przyznają, że w porównaniu z żółwiami zamieszkującymi Ocean Atlantycki, które stanowią dom dla blisko 90 gatunków epibiontów, żółwie z Pacyfiku są wyjątkowo "czyste".
"Przez lata uważaliśmy epibionty za nieszkodliwych pasażerów na gapę. Obecnie zaczyna się to zmieniać. Duża liczba wąsonogów może znacznie utrudniać żółwiom poruszanie się w wodzie, a niektóre z nich wczepiają się w skórę powodując jej uszkodzenia. Niekorzystny wpływ mają także przenoszące choroby pijawki" - mówi prowadzący badania Eric Lazo-Wasme.
Wśród pasażerów na gapę można znaleźć m.in. kraby, wąsonogi i pijawki. Większość zidentyfikowanych gatunków tzw. epibiontów, czyli organizmów żyjących na innych organizmach, nie występuje nigdzie indziej w Pacyfiku. Żółw może więc być traktowany jako dość specyficzny ekosystem - zauważa koordynatorka programu badawczego Amanda Feuerstein.Naukowcy prowadzili obserwacje w latach 2001, 2002 i 2008 na meksykańskiej plaży Teopa, gdzie dokładnie analizowali wszystkich pasażerów, którzy pojawili się na lądzie, towarzysząc żółwim samicom podczas składania jaj.
Biolodzy przyznają, że w porównaniu z żółwiami zamieszkującymi Ocean Atlantycki, które stanowią dom dla blisko 90 gatunków epibiontów, żółwie z Pacyfiku są wyjątkowo "czyste".
- Przez lata uważaliśmy epibionty za nieszkodliwych pasażerów na gapę. Obecnie zaczyna się to zmieniać. Duża liczba wąsonogów może znacznie utrudniać żółwiom poruszanie się w wodzie, a niektóre z nich wczepiają się w skórę powodując jej uszkodzenia. Niekorzystny wpływ mają także przenoszące choroby pijawki - mówi prowadzący badania Eric Lazo-Wasme.
(ew/pap)