Nauka

W kosmosie zważą na podstawie wymiarów

Ostatnia aktualizacja: 29.12.2011 10:45
Jak ustalić czyjąś wagę w stanie nieważkości? Był to pewien problem, ale specjaliści z dziedziny astronautyki właśnie go rozwiązali.

Powstało urządzenie, które pozwala obliczać zmiany masy ciała astronautów na podstawie pomiarów ich sylwetki. Pomoże ono mieszkańcom stacji kosmicznej lepiej dbać o zdrowie i o formę - informuje "New Scientist". 

Nieważkość bywa szkodliwa

Zaledwie kilka tygodni na orbicie wystarcza, by astronauci tracili nawet 15 proc. masy ciała. Powoduje to atrofia mięśni, które w warunkach zerowej grawitacji nie wykonują swojej normalnej pracy. Aby jej zapobiegać, załoga Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) spędza dwie godziny dziennie na ćwiczeniach.

Pilnowanie wagi w kosmosie okazuje się jednak wyzwaniem, gdyż na orbicie, w warunkach nieważkości, tradycyjne wagi najzwyczajniej nie działają.

Problem ten rozwiązał częściowo w 1965 r. William Thornton, amerykański astronauta i lekarz, który wpadł na pomysł pomiaru obiektów za pomocą oscylujących sprężyn. Astronauci wciąż wykorzystują podobne urządzenie - wdrapują się na specjalny taboret ze sprężyną, która rozciąga się i kurczy z częstotliwością zależną od masy człowieka. Problem w tym, że system do ważenia jest dość duży i energochłonny, zabiera zatem przestrzeń i zużywa energię - dwa spośród najbardziej deficytowych na stacji kosmicznej zasobów.

Wystarczy ich zmierzyć

A jednak pojawia się szansa na rozwiązanie problemu ważenia astronautów. Sposób wymyślił Carmelo Velardo z instytutu Eurecom we francuskim Alpes-Maritimes, w dodatku sugeruje, że nowy system pomiarowy nie zabierze miejsca, gdyż można go po prostu wbudować w stację.

Razem z kolegami z Center for Human Space Robotics w Torino wykorzystał on znany z konsol do gier komputerowych Kinect - urządzenie, które m.in. rejestruje ruchy kończyn i całego ciała. Następnie skorzystał z metod statystyki i sięgnął do bazy danych nt. wagi i wymiarów ciała 28 tys. osób, po czym opracował program liczący wagę astronauty na podstawie jego gabarytów.

Wynik podawany przez urządzenie zgadza się z faktyczną wagą w 97 proc. Podobną dokładność daje metoda stosowana dziś na pokładzie ISS. System Kinect czekają teraz testy w kosmosie. Jego wyniesienie na orbitę byłoby dość kosztowne, dlatego Velardo stara się go wypróbować podczas lotu parabolicznego, który pozwala odczuć działanie mikrograwitacji podobne jak na orbicie.

(ew/pap)

Czytaj także

Balanga na Marsie prawdopodobna

Ostatnia aktualizacja: 19.07.2011 00:10
NASA zawsze pilnowała, żeby astronauci nie pomagali sobie procentami. Teraz to może się zmienić. Czerwone wino może pomóc w utrzymaniu wysokiej sprawności ciała w stanie nieważkości.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Niepowodzenie Blue Origin. SpaceX na razie bez konkurencji

Ostatnia aktualizacja: 07.09.2011 13:22
Niepowodzeniem zakończyła się pierwsza próba startu komercyjnego statku kosmicznego PM2 firmy Blue Origin. Obecnie NASA może zatem liczyć tylko na jedną firmę - SpaceX z gotowym statkiem kosmicznym Falcon 9.
rozwiń zwiń
Czytaj także

W NASA brakuje astronautów

Ostatnia aktualizacja: 08.09.2011 12:50
Dziesięć lat temu NASA miała prawie 150 astronautów, dziś zostało ich 60. Kto będzie latał na ISS?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Będzie nowy prom kosmiczny?

Ostatnia aktualizacja: 12.10.2011 15:00
Boeing ujawnił, że samolot hypersoniczny X-37B będzie miał nową, większą wersję, zdolną do wyniesienia 6 astronautów do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. To oznacza powrót ery promów kosmicznych.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Na ISS zrobią kosmiczne pranie

Ostatnia aktualizacja: 06.12.2011 23:00
Naukowcy z USA skonstruowali pralkę przeznaczoną dla Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Prać w stanie nieważkości? Teraz to możliwe!
rozwiń zwiń