W Turcji amputowano mężczyźnie przeszczepioną nogę
Nie w pełni udał się przeszczep trzech kończyn, obu rąk i jednej nogi, jaki w miniony weekend przeprowadzili chirurdzy szpitala Akdeniz Universitesi w Turcji. AFP informuje, że u 34-letniego Atilla Kavdira trzeba amputować przeszczepioną nogę.
Tureccy lekarze twierdzą, że doszło do reakcji odrzucenia przeszczepu przez organizm. Nie trzeba było jednak amputować obu przeszczepionych rąk, przynajmniej na razie. Atilla Kavdir stracił kończyny w wieku 11 lat po porażeniu prądem.
Według dr. Omera Ozkana, który kierował 25-osobowym zespołem lekarzy przeprowadzających operację, dobrze czuje się natomiast 19-letni Ugur Acar, któremu w sobotę przeszczepiono twarz. Została ona zniszczona na skutek silnego poparzenia, gdy miał zaledwie 4 dni.
Dziennik „Sabah” ujawnił, że do obydwu transplantacji użyto kończyn i tkanek twarzy pobranych od tej samej kobiety, która w połowie stycznia popełniła samobójstwo. Jej rodzina zgodziła się na pobranie tkanek do przeszczepu po tym, jak lekarze poinformowali, że doszło u niej do nieodwracalnej śmierci mózgowej.
AFP informuje, że u 34-letniego Atilla Kavdira trzeba było amputować przeszczepioną nogę.
Wczoraj w Turcji w szpitalu Akdeniz Universitesi po raz pierwszy na świecie dokonano przeszczepu aż trzech kończyn na raz - obu rąk oraz jednej nogi. Zabieg, który trwał 12 godzin, przeprowadzono u 34-letniego mężczyzny, który stracił kończyny w wieku 11 lat, gdy żelaznym prętem dotknął linii wysokiego napięcia, próbując odgonić ptaki.
Operacja udała się tylko częściowo. Tureccy lekarze twierdzą, że doszło do reakcji odrzucenia przeszczepu przez organizm. Nie trzeba było jednak amputować obu przeszczepionych rąk, przynajmniej na razie.
Tureccy specjaliści tego samego szpitala w miniony weekend wykonali również pierwszy w Turcji i dwudziesty na świecie przeszczep twarzy. Tę operację przeprowadzono u 19-letniego chłopca, który od 4. dnia życia miał zniszczoną twarz na skutek poparzenia. Operacja trwała 9 godzin.
Według dr. Omera Ozkana, który kierował 25-osobowym zespołem lekarzy przeprowadzających operację, 19-latek dobrze się czuje.
Dziennik „Sabah” ujawnił, że do obydwu transplantacji użyto kończyn i tkanek twarzy pobranych od tej samej kobiety, która w połowie stycznia popełniła samobójstwo. Jej rodzina zgodziła się na pobranie tkanek do przeszczepu po tym, jak lekarze poinformowali, że doszło u niej do nieodwracalnej śmierci mózgowej.
(ew/pap)
