Ptasia grypa miała bardzo wysoką śmiertelność - zmarła ponad połowa z 442 oficjalnie zdiagnozowanych chorych. Wirus ptasiej grypy nie przenosił się jednak z człowieka na człowieka, dzięki czemu nie doszło do epidemii. Z kolei wirus nowej grypy A/H1N1 okazał się stosunkowo niegroźny, ale rozprzestrzeniał się bardzo szybko.
Eksperymenty wykazały, że oba te wirusy mogą się połączyć i stworzyć odmianę grypy, która jednocześnie będzie miała wysoką śmiertelność oraz będzie łatwo przenosiła się z człowieka na człowieka.
Na razie nie wiadomo, jakie jest prawdopodobieństwo powstania takiej mutacji. Naukowców niepokoi jednak fakt, że zrodzenie się takiej odmiany w ogóle jest możliwe - do tej pory mutacje otrzymywane w laboratoriach okazywały się bowiem raczej niegroźne.
Wyniki testów przeprowadzonych przez wirusologów z Uniwersytetu Wisconsin - Madison publikuje internetowe wydanie prestiżowego Tygodnika Amerykańskiej Akademii Nauk.
mch, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) / Rafał Motriuk