średnicę
O podobieństwie Eris i Plutona donosi ostatni numer “Nature”.
Obserwacje Eris umożliwiło perzejście tej planetki na tle jedenj z gwiazd. Na tej podstawie można było ustalić dokładną średnicę planety. Okazało się, że ma niemal takie same rozmiary jak Pluton.
W 2005 roku, kiedy odkryto Eris, sądzono, że jest nieznacznie wieksza od Plutona. Był to jeden z powodów, dla których Pluton został „zdegradowany” do roli planety karłowatej. Najnowsze badania wskazują, że Eris i Pluton są „niemal doskonale” tego samego rozmiaru.
Obserwacje Eris pomogły także w ustaleniu jej składu i gęstości. Okazało się, że Eris doskonale odbija światło, co pozwala sądzic, że pokrywa ją warstewka lodu. – To niezwykłe, jak wiele można dowiedzieć sie o tym odległym obiekcie tylko na podstawie jego przejścia na tle gwiazdy – mówi główny autor najnowszych badań, Bruno Sicardy z Uniwersytetu Pierre’a i Marii Curie w Paryżu. – Pięć lat po stworzeniu nowej kategorii planet karłowatych zaczynamy wiedzieć iwęcej o jej najważniejszych przedstawicielach.
Pluton był ddziewiątą, ostatnia pełnoprawną planetą Układu Słonecznego, zanim nie odkryto Eris i innych podobnych ciał. Okazało się, że obiektów takich jak Pluton jest wiele więcej. Zmieniono zatem definicję planety, a Plutona, Eris i inne podobne obiekty nazwano planetami karłowatymi. Nie wiemy, ile takich obiektów krąży w Układzie Słonecznym.
Eris i Pluton krążą wookół Słońca po bardzo odległych orbitach, w tak zwanym Pasie Kuipera – obszarze poza orbitą Neptuna, pełnym niewielkich, zmrożonych ciał niebieskich. Eris krąży trzy razy dalej niż Pluton.
Prowadzenie obserwacji obiektów transneptuonowych, czyli krążących za Neptunem, nie jest łatwe. – Wymaga prezycji i planowania – mówi Sicardy. Astronomowie obserwowali przejście Eris na tle gwiazdy z 26 lokalizacji na Ziemi, aby pomiary były jak najdokładniejsze.
Okazało się, że planeta ma ok. 2326 mk średnicy (plus/miinus 12 km). Dla porównania – rozmoary Plutona to pomiędzy 2 300 a 2 400 km średnicy. Dzięki niewielkiemy zjawisku na niebie, lepiej znamy teraz
Obserwacje Eris umożliwiło przejście tej planetki na tle jednej z gwiazd. Na tej podstawie można było ustalić dokładną średnicę planety. Okazało się, że ma niemal takie same rozmiary jak Pluton.
Identyczna planeta?
W 2005 roku, kiedy odkryto Eris, sądzono, że jest nieznacznie większa od Plutona. Był to jeden z powodów, dla których Pluton został „zdegradowany” do roli planety karłowatej. Najnowsze badania wskazują, że Eris i Pluton są „niemal doskonale” tego samego rozmiaru.
Obserwacje Eris pomogły także w ustaleniu jej składu i gęstości. Okazało się, że Eris doskonale odbija światło, co pozwala sądzić, że pokrywa ją warstewka lodu. – To niezwykłe, jak wiele można dowiedzieć się o tym odległym obiekcie tylko na podstawie jego przejścia na tle gwiazdy – mówi główny autor najnowszych badań, Bruno Sicardy z Uniwersytetu Pierre’a i Marii Curie w Paryżu. – Pięć lat po stworzeniu nowej kategorii planet karłowatych zaczynamy wiedzieć więcej o jej najważniejszych przedstawicielach.
Pluton był dziewiątą i ostatnią pełnoprawną planetą Układu Słonecznego, zanim nie odkryto Eris i innych podobnych ciał. Okazało się, że obiektów takich jak Pluton jest dużo więcej. Zmieniono zatem definicję planety, a Plutona, Eris i inne podobne obiekty nazwano planetami karłowatymi. Nie wiemy, ile takich obiektów krąży w Układzie Słonecznym.
Eris i Pluton krążą wokół Słońca po bardzo odległych orbitach w tak zwanym Pasie Kuipera – obszarze poza orbitą Neptuna, pełnym niewielkich, zmrożonych ciał. Eris znajduje się trzy razy dalej niż Pluton.
Prowadzenie obserwacji obiektów transneptuonowych, czyli krążących za Neptunem, nie jest łatwe. – Wymaga prezycji i planowania – mówi Sicardy. Astronomowie obserwowali przejście Eris na tle gwiazdy z 26 lokalizacji na Ziemi, aby pomiary były jak najdokładniejsze.
Okazało się, że planeta ma ok. 2 326 m średnicy (+/- 12 km). Dla porównania – rozmiary Plutona to pomiędzy 2 300 a 2 400 km średnicy. Dzięki niewielkiemy zjawisku na niebie lepiej znamy teraz średnicę Eris.
Wiemy, że planeta jest okrągła. Z jej ruchów mozna wnioskować, że jest o 27 proc. gęstsza od Plutona. – Zapewne jest planetą skalistą, pokrytą warstwą lodu – mówi członek ekipy badawczej, Emmanuel Jehin z Université de Liège w Belgii. Lód to zamarznięta atmosfera. Astronomowie szacują, że panuje tam wielki mróz: - 238 stopni C.
(ew/Space.com)