Nauka

Żelatyna z ludzkim DNA

Ostatnia aktualizacja: 09.11.2012 00:01
Żelatyna jest konieczna do produkcji wszelkiego rodzaju galaretek i żelków, nie wspominając o lekach, kapsułkach i szczepionkach. Jej produkcja jest trudna, brudna i ryzykowna. Ale naukowcy znaleźli rozwiązanie.
Żelatyna z ludzkim DNA
Foto: sxc.hu/CC
Żelatyna z ludzkim DNA
Jest konieczna do produkcji wszelkiego rodzaju galaretek i żelków, nie wspominając o lekach, kapsułkach i szczepionkach. Jej produkcja jest trudna, brudna i ryzykowna. Ale naukowcy znaleźli rozwiązanie.
Doskonała żelatyna powinna zawierać ludzkie DNA, wtedy nie będzie ryzyka uczuleń. To ważne zwłaszcza przy produkcji leków. 
Icdea przyszła z Chin. W 2011 naukowcy z Pekinu odkryli metodę produkcji dużej ilości żelatyny przy pomocy ludzkiego DNA. Żelatyna zaiwrająca taki składnik nie była niczym nowym. Stosowano ją już m.in. przy produkcji szczepionek, ale wytworzenie jej było kłopotliwe, więc nie stosowano jej szeroko. Chińska metoda sprawiła, że żelatyna z człowieczym DNA mogła znaleźć się w szerokiej gamie produktów, nie tylko tych najbardziej kosztownych.  
Żelatynę pozyskuje się zwykle ze źródeł zwierzęcych. Produkcja ta ma jednak swoje słabe strony, ponieważ uzyskany produkt jest za każdym razem innym. Nie jest to kłopotem dla producentów ciasteczek, ale dla farmaceutów - już tak. Dodawanie ustabilizowanego ludzkiego DNA pomoże ominąć ten problem, pomoże także zapobiegac uczuleniom na żelatynę ze składników zwierzęcych. 
No ale czy nie wkraczamy na ścieżkę kanibalizmu? Naukowcy uspokajają: DNA nie pochodzi z ludzkich tkanek, jest syntetycznym produktem powstałym w laboratorium. Po prostu ze składników chemicznych odtworzono tam ludzkie DNA.
Co Państwo na to?

Doskonała żelatyna powinna być stabilna i nie powodować ryzyka uczuleń. To ważne zwłaszcza przy produkcji leków. Ale jak stworzyć taki produkt?

Idea przyszła z Chin. W 2011 naukowcy z Pekinu odkryli metodę produkcji dużej ilości żelatyny przy pomocy ludzkiego DNA.

Żelatyna zawierająca taki składnik nie była niczym nowym. Stosowano ją już wcześniej m.in. przy produkcji szczepionek, ale wytworzenie jej było kłopotliwe, więc nie stosowano jej szeroko. Chińska metoda sprawiła, że żelatyna z DNA człowieka może znaleźć się w szerokiej gamie produktów, nie tylko tych najbardziej kosztownych.

Żelatynę pozyskuje się zwykle ze źródeł zwierzęcych. Produkcja ta ma jednak swoje słabe strony, ponieważ uzyskany produkt jest za każdym razem inny. Nie jest to kłopotem dla producentów ciasteczek, ale dla farmaceutów - już tak. Dodawanie ustabilizowanego ludzkiego DNA pomoże ominąć ten problem, pomoże także zapobiegać uczuleniom na żelatynę ze składników zwierzęcych. 

Jednak czy w ten sposób nie wkraczamy na ścieżkę kanibalizmu? Naukowcy uspokajają: DNA nie pochodzi z ludzkich tkanek, jest syntetycznym produktem powstałym w laboratorium. Po prostu ze składników chemicznych odtworzono ludzkie DNA. Co Państwo na to?

(ew/io9)

Czytaj także

Bakterie rozwiązały sudoku

Ostatnia aktualizacja: 23.11.2010 11:14
Z niewielką pomocą japońskich studentów bakterie nauczyły się rozwiązywać popularną łamigłówkę. Dalsze prace mogą doprowadzić do stworzenia biochemicznego komputera - informuje "New Scientist".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Panikujesz? Masz kwaśny mózg

Ostatnia aktualizacja: 23.05.2012 00:01
Niski odczyn pH w mózgu może mieć związek z napadami paniki, lękiem i depresją. Ale zmiany pH są też ważne dla normalnej aktywności układu nerwowego - informuje pismo "Proceedings of the National Academy of Sciences ".
rozwiń zwiń