Nauka

Kometa stulecia coraz bliżej. Jest coraz jaśniejsza!

Ostatnia aktualizacja: 09.04.2013 14:40
Kometa C/2012 S1 (ISON), pomimo dużej odległości od Słońca, jest bardzo aktywna. Jej jądro ma rozmiar około 5 kilometrów - informuje NASA. Kiedy znajdzie się obok Ziemi, może być jasna jak Księżyc w pełni.
Kometa Hyakutake
Kometa HyakutakeFoto: Franz Haar/Wiki, lic. cc-by-sa 3.0.
Kometa stulecia coraz bliżej. Jest coraz jaśniejsza!
Kometa C/2012 S1 (ISON), pomimo dużej odległości od Słońca, jest bardzo aktywna. Jej jądro ma rozmiar około 5 kilometrów - informuje NASA. Kiedy znajdzie się obok Ziemi, może być jasna jak Księżyc w pełni.
 
Obecnie kometa znajduje się w konstelacji Bliźniąt. W tej chwili to jeszcze słaba mgiełka o jasności 16 magnitudo. NASA szacuje jednak, że, biorąc pod uwagę odległość w jakiej się ona znajduje od Słońca, i tak jest obiektem bardzo aktywnym. 
Ostatnie obserwacje C/2012 S1 (ISON) wykonane przez satelitę Swift wskazują, że jądro kometarne wyrzuca z siebie gaz i pył w tempie ponad 50 ton na minutę. To oznacza, że samo jądro ma rozmiar co najmniej 5 kilometrów.
 
Ostatnią jasną kometą, która przeleciała bardzo blisko Słońca i dała spektakularny pokaz na niebie była kometa C/2011 W3 (Lovejoy) widoczna w roku 2011. Jej maksymalny blask był porównywalny z blaskiem Wenus. Rozmiary jądra komety Lovejoy szacowano na niespełna 1 km.
 
Kometa C/2012 S1 (ISON), będąc kilkukrotnie większa, wciąż wydaje się być niezagrożoną kandydatką na kometę stulecia. - Na pewno ma potencjał, aby stać się najjaśniejszą kometą od 50 lat, a to da nam rzadką możliwość szczegółowych obserwacji jej zmian - mówi Dennis Bodewits z University of Maryland, który brał udział w najnowszych badaniach sondy Swift.
- Wygląda obiecująco, ale to wszystko, co na razie możemy powiedzieć - zastrzega Matthew Knight z Lowell Observatory, członek ekipy badawczej sondy Swift. - Tylko obserwacje w ciągu następnych miesięcy mogą powiedzieć nam, jak dokładnie zachowa się ta kometa. 

Obecnie kometa znajduje się w konstelacji Bliźniąt. W tej chwili to jeszcze słaba mgiełka o jasności 16 magnitudo. NASA szacuje jednak, że, biorąc pod uwagę odległość w jakiej się ona znajduje od Słońca, i tak jest obiektem bardzo aktywnym.

Ostatnie obserwacje C/2012 S1 (ISON) wykonane przez satelitę Swift wskazują, że jądro kometarne wyrzuca z siebie gaz i pył w tempie ponad 50 ton na minutę. To oznacza, że samo jądro ma rozmiar co najmniej 5 kilometrów. 

Ostatnią jasną kometą, która przeleciała bardzo blisko Słońca i dała spektakularny pokaz na niebie była kometa C/2011 W3 (Lovejoy) widoczna w roku 2011. Jej maksymalny blask był porównywalny z blaskiem Wenus. Rozmiary jądra komety Lovejoy szacowano na niespełna 1 km. Kometa C/2012 S1 (ISON), będąc kilkukrotnie większa, wciąż wydaje się być niezagrożoną kandydatką na kometę stulecia.

- Na pewno ma potencjał, aby stać się najjaśniejszą kometą od 50 lat, a to da nam rzadką możliwość szczegółowych obserwacji jej zmian - mówi Dennis Bodewits z University of Maryland, który brał udział w najnowszych badaniach sondy Swift.

- Wygląda obiecująco, ale to wszystko, co na razie możemy powiedzieć - zastrzega Matthew Knight z Lowell Observatory, członek ekipy badawczej sondy Swift. - Tylko obserwacje w ciągu następnych miesięcy mogą powiedzieć nam, jak dokładnie zachowa się ta kometa. 

(ew/PAP/NASA)

Więcej astronomii w kanale tematycznym serwisu Moje.Polskieradio.pl

Zobacz więcej na temat: astronomia kometa NAUKA
Czytaj także

Kwietniowe atrakcje dla miłośników astronomii

Ostatnia aktualizacja: 31.03.2013 09:25
Będziemy mogli obserwować wciąż jasną kometę PanSTARRS, częściowe zaćmienie Księżyca i opozycję Saturna.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Super-Jowisz rozerwany przez czarną dziurę

Ostatnia aktualizacja: 02.04.2013 13:45
Taki obraz ujrzeli astrofizycy z Białegostoku i Genewy, podglądając kosmos przez instrumenty zainstalowane na satelitach.
rozwiń zwiń
Czytaj także

NASA wyśle w kosmos łowcę egzoplanet w 2017 roku

Ostatnia aktualizacja: 09.04.2013 14:00
Wielkie łowy na planety pozasłoneczne dopiero przed nami. W 2017 roku na orbicie pojawi się TESS (Transiting Exoplanet Survey Satellite). Misja będzie kosztowała 200 mln dolarów.
rozwiń zwiń