Liczba zachorowań na choroby odkleszczowe, zwłaszcza boreliozę, w całym kraju wzrasta. Ze statystyk wynika, że w 2015 roku w całym kraju na boreliozę zachorowały 3062 osoby, a w tym roku, do końca kwietnia, odnotowano już 2892 przypadki tej choroby.
- Tendencja wzrostowa jest ewidentna - powiedział wojewódzki inspektor sanitarny w Olsztynie Janusza Dzisko.
Podkreślił, że Polska notuje bardzo wysoką liczbę zachorowań na choroby odkleszczowe w porównaniu z wieloma krajami np. Białorusią, Rosją, Serbią czy Czechami. - Nie ma regionu w naszym kraju, w którym by te choroby nie występowały - przyznał.
Najwięcej ludzi po ugryzieniu zapada na boreliozę
Prof. Joanna Zajkowska z kliniki chorób zakaźnych i neuroinfekcji szpitala uniwersyteckiego w Białymstoku podała, że najwięcej ludzi po ukąszeniu przez kleszcze zapada na boreliozę.
- Mitem jest twierdzenie, że jest to choroba nieuleczalna. Boreliozę dobrze i skutecznie się leczy antybiotykami tyle, że trzeba przeprowadzić szybką i właściwą diagnostykę - wskazała.
Dodała, że skutki niektórych rodzajów boreliozy (np. uszkodzenia czy zaniki mięśniowe) mimo rehabilitacji, bywają nieodwracalne. - Trzeba robić wszystko, by nie dopuścić do ugryzienia kleszcza, czyli odpowiednio się ubierać - zauważyła.
- Należy też oglądać ciało po powrocie ze spacerów, stosować repelenty i w odpowiedni sposób usuwać kleszcze wbite w ciało. Odpowiednio - to znaczy wyrywając kleszcza, a nie wykręcając - zwróciła uwagę prof. Zajkowska.
Specjalistka stwierdziła, że wokół boreliozy narosło w kraju wiele mitów, jak choćby ten, że najczęściej atakuje ona stawy. - Tymczasem to rumień wędrujący i postać neurologiczna tej choroby są częstsze - powiedziała lekarka.
Na jedną z poważnych chorób jest szczepionka
Na jedną z poważnych chorób odkleszczowych - kleszczowe zapalenie mózgu - można się zaszczepić.
W ubiegłym roku na KZM zachorowało w kraju siedem osób, a w tym - pięć. - Odkąd obowiązkowe szczepienia mają leśnicy w tej grupie nie odnotowujemy tej choroby - wskazał Dzisko.
Zachęcił do szczepień rolników, właścicieli gospodarstw agroturystycznych, straż graniczną, służby mundurowe, pracowników zakładów zajmujących się zielenią miejską i wszystkich tych, którzy wiele czasu spędzają w naturze np. regularnie biegają po lesie, czy jeżdżą rowerem.
Szczepionka KZM nie jest refundowana przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
PAP, kk