Nauka

Między wierszami

Ostatnia aktualizacja: 30.04.2007 09:41
"Palimpsest Archimedesa", modlitewnik z XIII wieku spisany na starożytnych pergaminach, odkrył swoją kolejną tajemnicę - czwartą warstwę tekstu.

Podczas badań nad średniowiecznym modlitewnikiem, zwanym „Palimpsestem Archimedesa”, naukowcy odkryli, że pod pobożnymi wersami skrywał się inny tekst - komentarz do „Kategorii” Arystotelesa, pochodzący z III w. n.e. Nazwa badanej książki jest, oczywiście, nieprzypadkowa. Nieco wcześniej pod widocznymi gołym okiem tekstami odkryto prace matematyka Archimedesa i polityka Hyperidesa. Dzięki coraz doskonalszym technologiom było zatem możliwe dostrzeżenie kolejnej, już czwartej warstwy tekstu – tym razem właśnie komentarza do Arystotelesa.

Modlitewnik został napisany w XIII wieku przez prawosławnego mnicha z Jerozolimy, Jana Myronasa - skrybę, jakich w wówczas było wielu. Rozpowszechniona była także metoda ponownego wykorzystywania pergaminu, drogiego i trudno dostępnego, na którym wcześniej znajdowały się inne teksty. Wystarczyło... zdrapać ze skóry stare litery i otrzymywało się nową przestrzeń do pisania. Pergamin, na którym znajdują się dwa lub więcej tekstów nałożonych na siebie w ten sposób, nazywa się palimpsestem. Czasami widoczna gołym okiem jest nie tylko ostatnia warstwa, ale i poprzednie, ponieważ zbytnie drapanie mogło uszkodzić cenną skórę. Jednak dzisiejsza nauka potrafi odczytywać nie tylko te litery, które da się dostrzec w świetle widzialnym.

„Palimpsest Archimedesa” znajduje się obecnie w The Walters Art Museum w Baltimore, gdzie przekazał go jego obecny właściciel. Pergamin stał się sławny już w 1906 roku, kiedy pod warstwą średniowiecznych modlitw badaczowi, Johnowi Heibergowi, ukazały się niezwykle rzadkie prace Archimedesa (łącznie siedem, w tym jedyna znana grecka wersja traktatu "O ciałach pływających"), spisane przez innego skrybę w X wieku. W 2002 roku, a więc niemal sto lat od pierwszego odkrycia, dzięki nowoczesnym technologiom nie tylko dużo wyraźniej zobaczono poszczególne litery w tekście Archimedesa, ale i... dostrzeżono kolejną, trzecią warstwę – manuskrypt z nieznanym dotąd dziełem Hyperidesa, ateńskiego polityka z IV wieku p.n.e.

Analizy modlitewnika przy pomocy obrazowania multispektralnego (multispectral imaging), opierającego się na cyfrowej analizie fotografii wykonanych przy różnej długości fal świetlnych, sprawiły kolejną niespodziankę. To właśnie lekkie ulepszenie tej metody umożliwiło dostrzeżenie następnych ukrytych słów, przynależących do czwartego tekstu. Kierujący projektem dr William Noel nazwał znalezisko „sensacyjnym”.

Międzynarodowa grupa badaczy, m.in. z amerykańskiego Uniwersytetu Stanforda, podjęła się analizy odkrytego tekstu. Na podstawie szeregu przesłanek, takich jak na przykład zapisane na marginesie imię, uznano, że odkryty fragment stanowił część komentarzy do „Kategorii” Arystotelesa, dzieła, na którym opiera się cała zachodnia logika.

Komentowanie Arystotelesa było zajęciem dosyć powszechnym wśród dawnych filozofów; należało wręcz do kanonu kształcenia filozoficznego. Jednak odkryty komentarz nie jest banalny. Jego autorem był najprawdopodobniej Aleksander z Afrodyzji, jeden z najważniejszych starożytnych komentatorów Filozofa. Odnaleziony komentarz jest właśnie przekładany na angielski.

Eugeniusz Wiśniewski

Na podstawie: BBC

Zobacz więcej na temat: BBC Jerozolima pływania
Czytaj także

Starożytny rękopis dla każdego

Ostatnia aktualizacja: 07.07.2009 12:47
Fragmenty najstarszego znanego egzemplarza Biblii można oglądać w Internecie.
rozwiń zwiń