Słoń jest w stanie stwierdzić, czy dany człowiek jest do niego nastawiony przyjaźnie czy wrogo na podstawie jego zapachu i koloru ubrania. Studium na ten temat ukaże się 20 listopada w czasopiśmie Current Biology.
Badacze z Uniwersytetu w St Andrews odkryli, że słonie są w stanie rozpoznać stopień zagrożenia, jaki stanowią różne grupy osób. Badania wskazały, że wielkie afrykańskie ssaki reagowały strachem, kiedy poczuły choćby ślad zapachu mężczyzny z plemienia Masajów. Jest to niezwykły przykład słoniowego uczenia się - mężczyźni z plemienia Masajów udowadniają swoją męskość, polując na słonie.
Słonie reagowały agresją na czerwień – to również jest cecha charakterystyczna masajskiego ubioru. Dużo spokojniej reagowały na ubranie, które nosił wcześniej jakiś członek rolniczego plemienia Kamba – stanowiącego, siłą rzeczy, dużo mniejsze zagrożenie dla słoni.
Naukowcy przyznają, że spodziewali się tego, że słonie potrafią rozróżniać poszczególne grupy ludzi, z którymi na co dzień koegzystują i kojarzyć je z odpowiednim stopniem zagrożenia. Nie zawiedli się. Jak twierdzą, po raz pierwszy udało się potwierdzić, że jakikolwiek zwierzę potrafi skategoryzować dany gatunek potencjalnego drapieżnika na podklasy, bazując na tak subtelnych przesłankach.
Przeprowadzający badania dr Lucy Bates i prof. Richard Byrne na początek prezentowali słoniom czerwone ubrania, które wcześniej przez pięć dni były noszone przez mężczyznę z plemienia Masajów lub Kamba. Okazało się, że tkanina, którą nosił Masaj, powodowała, że słonie przemieszczały się dużo szybciej przez około minutę od pokazania ubrania, w ciągu 5 minut od kontaktu przemierzały dużo większą odległość i dużo dłużej uspokajały się po tym, jak przestały uciekać.
Kolejnym etapem badań było stwierdzenie, czy słonie traktują jako wskazówkę także kolory i… okazało się, że tak. Słonie reagowały agresją na czerwień – ale nie na biel. Warto dodać, że czerwień jest typową barwą masajskich ubiorów. Różnica w emocjonalnej reakcji słoni w odpowiedzi na zapach lub kolor może być skorelowana z poziomem ryzyka. Kiedy słoń czuje zapach człowieka – ucieka. “Jakikolwiek ślad masajskiej obecności sprawiał, że strach i chęć ucieczki dominowała nad wszelkimi innymi odruchami słoni” – mówi dr Bates. Kontakt wzrokowy oznacza zaś, że czas na ucieczkę już minął. Prof. Byrne tłumaczy: "Słonie bez wątpienia mogą być niebezpieczne dla człowieka, kiedy wejdą z nim w bezpośredni kontakt. Jeśli jednak tylko mogą uciec, zanim napotkaja ludzi – korzystają z tej możliwości. Nasz eksperyment pokazał, że słonie mogą posiadać zdolności porównywalne z możliwościami małp – lub nawet je przewyższające”.
Filip Wyrozumski
Na podstawie: BBC