Nauka

Chiny podkradły kody?

Ostatnia aktualizacja: 06.01.2010 10:17
Amerykańska firma informatyczna oskarżyła władze Chin o kradzież kodów dotyczących jej oprogramowania komputerowego.

Amerykańska firma informatyczna oskarżyła władze Chin o kradzież kodów dotyczących jej oprogramowania komputerowego. Koncern Cybersitter domaga się ponad dwóch miliardów (2,2 mld) dolarów odszkodowania.

Chodzi o tak zwaną chińską Zieloną Tamę. Jest to zestaw filtrów internetowych, które mają, według rządu w Pekinie, chronić młodych użytkowników przed niepożądanymi materiałami. Firma Cybersitter uważa, że chiński program oparty jest na jej własnych filtrach, toteż 56 milinów kopii Zielonej Tamy rozprowadzono w Chinach nielegalnie. Amerykańska firma oskarżyła chiński rząd, dwa chińskie koncerny i siedmiu producentów komputerów między innymi o konspirację, łamanie praw autorskich i nieuczciwą konkurencję. Na razie brak oficjalnej odpowiedzi ze strony Pekinu. Sprawę rozpatruje sąd w Los Angeles.

Czytaj także

Cybersitter: Pekin ukradł kody do cenzury Internetu

Ostatnia aktualizacja: 06.01.2010 12:39
Kalifornijska firma „Cybersitter" pozywa chiński rząd pod zarzutem kradzieży technologii wykorzystywanej w Chinach do cenzurowania internetu. Firma żąda 2,2 mld dolarów odszkodowania.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Hakerzy zaatakowali rządowe komputery

Ostatnia aktualizacja: 20.01.2010 17:18
Doradca premiera Indii do spraw bezpieczeństwa potwierdził, iż jego biuro było celem ataku hakerskiego. Według ustaleń miejscowych ekspertów, atak przeprowadzono z terytorium Chin.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Oburzenie i ogromne zaniepokojenie cyberatakami

Ostatnia aktualizacja: 19.01.2010 11:04
Organizacja Reporterzy bez Granic (RSF) wyraziła "oburzenie i ogromne zaniepokojenie" cyberatakami na konta e-mailowe w Gmailu zagranicznych dziennikarzy pracujących w Chinach.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wojna w Internecie? Chiny penetrują sieć w USA

Ostatnia aktualizacja: 13.05.2010 08:55
Przedstawiciel amerykańskiego ministerstwa obrony James Miller powiedział w środę, że Pentagon rozważa różne scenariusze, próbując określić reguły prowadzenia wojny w internecie.
rozwiń zwiń