Endeavour zawiezie astronautom kopułę widokową

Ostatnia aktualizacja: 07.02.2010 09:33

Misja Endeavour potrwa 13 dni. Prom dostarczy nowe pomieszczenie na Międzynarodową Stację Kosmiczną.

Trwają ostatnie przygotowania do startu promu kosmicznego Endeavour, który zaplanowano tuż przed 10.40 naszego czasu z przylądka Canaveral na Florydzie. Będzie to pierwsza z pięciu ostatnich misji floty amerykańskich promów, które niedługo zakończą pracę.

Start promu zaplanowano na 4.39 miejscowego czasu. Ostatni raz w historii prom odleci jeszcze przed świtem. Szanse, że Endeavour wystartuje zgodnie z planem są wysokie, meteorolodzy mówią bowiem o 80 procentach szans na słoneczną pogodę na przylądku Canaveral.

Misja Endeavour potrwa 13 dni. Prom dostarczy nowe pomieszczenie na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Stacja wzbogaci się również o kopułę obserwacyjną z oknami. Nowe instalacje zostaną zamontowane podczas trzech spacerów kosmicznych.

NASA zamierza pozbyć się na aukcji swoich promów kosmicznych i ponad 2 tysięcy innych przedmiotów. Oferty na Atlantis czy Endeavour można składać do 19 lutego.

ag, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)

Zobacz więcej na temat: Floryda IAR kosmos NASA

Czytaj także

USA: ostania misja wahadłowca Atlantis

Ostatnia aktualizacja: 14.05.2010 20:30

Dobiega końca era amerykańskich promów kosmicznych.

Z bazy Kennedy'ego na Florydzie wystartował w ostatnią swoją podróż prom kosmiczny Atlantis. Sześcioosobowa załoga leci na Międzynarodową Stację Kosmiczną; celem misji STS-132 jest przeprowadzenie jednych z ostatnich prac niezbędnych do rozbudowy Stacji.

Na drogach wokół bazy Kennedy'ego i okolicznych plażach zgromadziły się tłumy ludzi. Każdy chciał na własne oczy zobaczyć to wydarzenie - po powrocie z orbity Atlantis przejedzie bowiem do historii. "Prom posłużył nam lepiej niż sądziliśmy. Bez niego nie zbudowalibyśmy Stacji" - mówił przed lotem jeden z członków załogi, Piers Sellers.

Atlantis lata od 1985 roku, w kosmosie jest po raz 32. Podczas dwunastodniowej misji astronauci zainstalują na Stacji siedmiometrowy rosyjski moduł Rasswiet, nowe baterie a także antenę telekomunikacyjną. Po powrocie Atlantis zostanie oddany do muzeum. Do ukończenia Stacji potrzebne będą jeszcze dwie misje wahadłowców, ostatnia planowana jest na wrzesień. Ostatnie misje promów Discovery i Endeavour zakończą 30-letni program lotów amerykańskich wahadłowców.

to, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)

Zobacz więcej na temat: NASA ŚWIAT USA IAR kosmos podróże Floryda discovery Ameryka Północna

Czytaj także

Atlantis się spisuje

Ostatnia aktualizacja: 20.05.2010 10:19

Trwa ostatnia misja promu kosmicznego Atlantis. Jak dotąd wszystko przebiega zgodnie z planem

Astronauci wahadłowca Atlantis, którzy na orbicie rozbudowują Międzynarodową Stację Kosmiczną, są zadowoleni z przebiegu wyprawy. Trwająca misja STS-132 to wydarzenie historyczne, Atlantis jest bowiem w kosmosie po raz ostatni.

Dziś rano piosenką-przebudzanką dla załogi Atlantisa był utwór "Witaj na początku tygodnia pracy" Elvisa Costello. Wybrała ją rodzina astronauty Steve'a Bowena, który był szefem zakończonego wczoraj wieczorem drugiego orbitalnego spaceru.

Bowen jest zadowolony z rezultatów prac na zewnątrz stacji. "Wszystko w porządku, dobrze nam idzie" - mówił wczoraj. Do tej pory astronauci zamontowali zewnętrzną antenę, poprawili okablowanie systemów stabilizacyjnych oraz wymienili zużyte baterie.

Trzeci i ostatni spacer kosmiczny zaplanowano na jutro. Atlantis wyląduje na Ziemi po raz ostatni w przyszłą środę, potem będzie służył jako statek awaryjny, na wypadek kłopotów podczas misji promów Discovery i Endeavour, które mają wystartować w kosmos jeszcze w tym roku. To będa także ich ostatnie misje.

Zobacz więcej na temat: discovery kosmos

Czytaj także

Discovery wystartował mimo problemów z silnikiem

Ostatnia aktualizacja: 05.04.2010 12:43

Załoga promu kosmicznego wiezie ze sobą tak zwany wielozadaniowy moduł logistyczny "Leonardo", potocznie zwany ruchomą ciężarówką, w której znajduje się prawie osiem ton zapasów i sprzętu.

Z bazy kosmicznej Kennedy'ego na Florydzie wystartował amerykański wahadłowiec Discovery. Siedmioosobowa załoga leci na Międzynarodową Stację Kosmiczną.

Jak zwykle przy tak skomplikowanych zadaniach, jakim jest wysłanie promu w kosmos, nie obyło się bez problemów. Niedawne testy ujawniły nieprawidłowości w działaniu jednego z silników, ale eksperci NASA stwierdzili, że są one niegroźne. Załoga wiezie ze sobą tak zwany wielozadaniowy moduł logistyczny (MPLM) Leonardo, potocznie zwany ruchomą ciężarówką, w której znaduje się prawie osiem ton zapasów i sprzętu.

Podczas trzech spacerów kosmicznych astronauci uruchomią zbiornik z amoniakiem niezbędny do chłodzenia stacji oraz wymienią uszkodzony żyroskop. Do ukończenia budowy Stacji potrzebne są jeszcze trzy loty wahadłowców, ostatni planowany jest na wrzesień. Obecna misja STS-131ma potrwać 13 dni.

mch, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), R.Motriuk

Zobacz więcej na temat: discovery Floryda IAR kosmos NASA