Naukowcy z meksykańskiego Narodowego Instytutu Antropologii i Historii wydobyli z zalanego dna krateru rozmaite indiańskie artefakty z okresu VII-XII wieku. Podwodne badania miały miejsce w kraterze wulkanu Nevado de Toluca, znajdującego się w odległości 80 kilometrów na zachód od stolicy kraju, miasta Meksyk.
Wulkan zwany jest także Xinantecatl. Jego ostatnia erupcja miała miejsce około 3300 lat temu. Na wysokości 4300 m n.p.m. znajdują się obecnie dwa jeziora - Jezioro Słońca i Jezioro Księżyca. Jak się okazuje, nazwy nie są przypadkowe, a szczyt góry otaczała religijna cześć. Wśród zatopionych tam znalezisk znajdują się przedmioty rytualne, głównie fragmenty ceramicznych posążków i kamiennych koralików pochodzących z późnego okresu klasycznego (650-900 r. n.e.) i wczesnego okresu postklasycznego (900-1200 r. n.e.) w dziejach prekolumbijskich kultur Mezoameryki.
Według archeologów, obszar wulkanu Nevado de Toluca był ważnym miejscem obrzędowym dla przedstawicieli wielu kultur zamieszkujących przez stulecia tereny Doliny Toluca zarówno w czasach prekolumbijskich, jak i we wczesnym okresie kolonialnym.
(ew/pap)