Saul Perlmutter (ur. 1959) kieruje zespołem Supernova Cosmology Project. To właśnie jego zespół znalazł dowody na to, że Wszechświat nie tylko się rozszerza, ale i przyspiesza. Obecnie wykłada w Berkeley.
High-z Supernova Search Team to zespół, którego niezależne badania doprowadziły do podobnych wniosków. Kierowali nim pozostali dwaj laureaci, Brian Shmidt (ur. 1967) i Adam Riess (ur. 1969). Jak widać, tegoroczni laureaci są wyjątkowo młodzi.
Saul Perlmutter otrzyma połowę kwotą 10 mln koron szwedzkich, a Brian P. Schmidt i Adam G. Riess podzielą się resztą (po 2,5 mln).
Supernowe Ia i coraz szybsza ucieczka
Co czeka nasz Wszechświat? Prawdopodobnie wielki chłód - przynajmniej jeśli wierzyć tegorocznym laureatom nagrody Nobla. Badali oni eksplodujące gwiazdy zwane supernowymi i odkryli, że Wszechświat rozszerza się z coraz większą prędkością.
W 1998 roku kosmologia została wstrząśnięta ich odkryciem: Pierwszy z zespołów, kierowany przez Saula Perlmuttera, rozpoczął prace dziesięć lat wcześniej.
Drugi, kierowany przez Briana Schmidta, dołączył w 1994 roku - w jego badaniach kluczową rolę odegrał Adam Riess. Badacze postanowili zlokalizować najbardziej odległe supernowe; chodziło im przede wszystkim o typ Ia - to wybuch, podczas którego eksploduje gwiazda mała jak Ziemia, ale ciężka jak Słońce. Taka supernowa może wyemitować tyle promieniowania, ile cała galaktyka - jest zatem dogodnym obiektem obserwacji.
Okazało się, że światło tych odległych gwiazd było słabsze niż wynikałoby to z ich wieku. A więc znajdowały się dalej niż sądzono, co z kolei oznaczało, że oddalały się szybciej. Do tego ważnego wniosku obie grupy doszły niezależnie.
Od 100 lat wiemy, że Wszechświat rozpoczął się Wielkim Wybuchem, a następnie zaczął roszerzać się i że robi to do dziś. Ale nikt nie przypuszczał, że ekspanduje coraz szybciej. To niemal wbrew zdrowemu rozsądkowi.
Obecnie naukowcy przypuszczają, że coraz większa prędkość ucieczki odległych obiektów wynika z działania ciemnej energii oraz materii, których natura wciąż pozostaje jednak zagadką. Ktoś, kto znajdzie odpowiedź na to pytanie, na pewno będzie mógł liczyć na Nobla.
Nagroda Nobla to wielki prestiż, dyplom oraz 10 milionów koron szwedzkich, czyli ponad milion euro.To już druga nagroda, którą dzielą się Saul Perlmutter, Brian P. Schmidt i Adam G. Riess. W 2006 roku wszyscy trzej zostali laureatami Nagrody Shawa w dziedzinie astronomii.
(ew/PhysOrg.com)