Nauka

Iran nie wystrzelił rakiety albo małpa nie przeżyła

Ostatnia aktualizacja: 04.02.2013 00:02
Do takich wniosków doszli brytyjscy i izraelscy analitycy po obejrzeniu oficjalnego filmu ze startu. Zwierzę, które wróciło, jest inne od tego, które wyruszyło w podróż.
Flaga Iranu
Flaga IranuFoto: Wikipedia/CC/Farzaaaad2000
Iran wysłał w kosmos małpę
Zeszłego lata Irańczycy ogłosili, że chcą wysłać w kosmos małpę. Najprawdodpodbniej własnie to zrobili. 
Doniosła o tym irańska telewizja państwowa. Informacja ukazała się w w języku nowoperskim, ale, nawet jeśli ktoś nim ie włada, może obejrzeć zdjęcia. 
Na orbitę udał się rezus. Wyniosła go tam rakieta Pishgam (Pioneer). W serwisie YouTube ukazało się nawet wideo, które ponoć pokazuje start tej rakiety (New Scientist, który o sprawie informował jako pierwszy, nie potwierdza autentyczności nagrania):
https:\/\/www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=_s9oIOuXDWk#
O tym, że Iran coś wysłał w kosmos, świadczą także dane sił powietrznych USA. Także inni specjaliści uważają, że próba kosmiczna wygląda na prawdziwą. - Uwierzmy im na słowo - sugeruje nawet Jonathan McDowell, astronom z Harvard-Smithsonian Center for Astrophysics.
Niezależne raporty mówią, że rakieta (jedna z tych, których Iran używał już wcześniej) poleciała na wysokość 120 km, a zatem nie wydostała się jeszcze na orbitę okołoziemską, a następnie wróciła na Ziemię ze spadochronem. 
Nie wiadomo, kiedy doszło do startu. Sąsiedzi Iranu martwią się, że rakieta, która wyniosła na orbitę małpę, mogłaby również wynieść tam broń masowego rażenia. - Moim zdaniem w próbie tej nie ma niczego o charakterze wojskowym. To czyta propaganda - uspokaja McDowell.
Iran planuje wysyłać w przestrzeń kosmiczna ludzi. Jak czytamy w oficjalnych dokumentach, próba lotu załogowego może odbyć się w ciągu 5-8 lat. Jak na razie prace nad potężniejszą rakietą Simorgh, która będzie to w stanie zrobić, dopiero trwają. 
Jeśli wierzyć nagraniu, małpa przetrwała kosmiczna podróż.

Kilka dni temu irańska telewizja państwowa pochwaliła się udanym wysłaniem w komos niewielkiej małpki.  Na orbitę udał się rezus. Wyniosła go tam rakieta Pishgam (Pioneer).

Informacja ukazała się w w języku nowoperskim, ale, nawet jeśli ktoś nim nie włada, może obejrzeć  zdjęcia .

W serwisie YouTube ukazało się natomiast wideo, które prezentowało start i lądowanie misji:

 

Oczywiście, wielu spekulowało na temat tego, czy rzeczywiście miała ona miejsce. O tym, że Iran rzeczywiście coś wysłał w kosmos, świadczyły dane sił powietrznych USA. Również inni specjaliści uważają, że próba kosmiczna wygląda na prawdziwą. - Dlaczego nie uwierzyć im na słowo? - sugerował Jonathan McDowell, astronom z Harvard-Smithsonian Center for Astrophysics.

Niezależne raporty mówią, że rakieta (jedna z tych, których Iran używał już wcześniej) poleciała na wysokość 120 km, a zatem nie wydostała się jeszcze na orbitę okołoziemską, a następnie wróciła na Ziemię ze spadochronem.

Sąsiedzi Iranu martwią się, że rakieta, która wyniosła na orbitę małpę, mogłaby wynieść tam broń masowego rażenia. Najintensywniej próbie przyglądał się Izrael. I się dopatrzył...

Problemem jest pieprzyk. Małpa, która wsiada do rakiety, ma taki nad prawym okiem, a ta, która wróciła z kosmosu - nie. Ta pierwsza małpka miała również jaśniejszą sierść:

Organizacja non-profit "Space Israel” spekuluje, że jeśli do startu rzeczywiście doszło, zwierzę mogło umrzeć na atak serca podczas lotu. Jak z kolei komentuje "The Telegraph", małpa albo  rzeczywiście nie przeżyła lotu (śmierć na atak serca, zgon w kosmosie), albo start w ogóle się nie odbył.

Tymczasem Iran opublikował nowe wideo, z małpką w garniturze podczas konferencji prasowej: 

Iran planuje wysyłać w przestrzeń kosmiczną ludzi. Jak czytamy w oficjalnych dokumentach, próba lotu załogowego może odbyć się w ciągu 5-8 lat. Jak na razie trwają prace nad potężniejszą rakietą Simorgh.

(ew/NewScientist/PopSci)