Portal beautifulpeople zrzesza ludzi z całego świata. Kryterium przyjęcia do jego grona jest jedno - uroda. Aby zostać jego członkiem trzeba wysłać swoje zdjęcie i czekać dwadzieścia cztery godzinny na akceptację ze strony jego dotychczasowych użytkowników.
W głosowaniu można otrzymać oceny od jednego do pięciu. Kandydatura zostaje zatwierdzona kiedy przeważają noty pozytywne. - Kiedy się nie uda, lepiej zrobić sobie lepsze zdjęcie – radzi ze śmiechem reporterka Trójki, która próbowała zostać członkiem społeczności beautifulpeople.
Dziennikarka była ciekawa czy można tam znaleźć ciekawe osoby i dlaczego ludzie chcą należeć do tego portalu. Odpowiedzi, jak mówi, były podobne. - Skoro jestem piękny to dlaczego mam się zadawać z brzydka osobą. Dużo łatwiej będzie mi tu znaleźć partnera życiowego, nie będę musiał buszować po stronach internetowych w poszukiwaniu pięknej osoby, bo każdy tutaj jest piękny – odpowiadali jej członkowie beautifulpeopl.
Niestety okazało się, że uroda nie zawsze idzie w parze z innymi przymiotami ducha. - Szczerze mówiąc nie spotkałam tam osoby, która byłaby miła, sympatyczna, ciekawa i piękna zarazem. Wszystkie osoby, które do mnie pisały były narcystyczne i zapatrzone w to, jak wyglądają – zdradziła reporterka. Dodała, że sama nie zagrzałby tam miejsca na dłużej.
Zainteresowanym możemy zdradzić, że dziennikarka Trójki ma 23 lata, jest szatynką, ma brązowe oczy i szczupłą budowę ciała - tak przynajmniej podała w swojej ankiecie przesłanej do portalu.
Reportaży można słuchać od poniedziałku do piątku o 17.15.
Aby wysłuchać całej audycji wystarczy kliknąć " Piękni ludzie z Internetu” w boksie "Posłuchaj".
(miro)