Shenzhou wystartował 1 października. Dwa dni później, na wysokości 343 km nad Ziemią, po raz pierwszy połączył się z bezzałogowym modułem Tiangong 1 (Niebiański Pałac). Moduł ten będzie częścią przyszłego orbitalnego laboratorium. Po 12 dniach wspólnego lotu statek odłączył się od modułu i połączył z nim ponownie.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Eksperci podkreślają, że opanowanie techniki automatycznego dokowania na orbicie umożliwia Chinom budowę stacji kosmicznych, ich zaopatrywanie, transfer astronautów, misje ratunkowe w przestrzeni kosmicznej itp.
W 2012 roku Chiny planują kolejne dwie misje kosmiczne. Chińskie laboratorium kosmiczne ma powstać ok. 2016 roku, a pierwsza chińska załogowa stacja kosmiczna - ok. 2020 roku. Na przyszły rok planowana jest też bezzałogowa misja księżycowa.
Associated Press zwraca uwagę, że Chiny przystąpiły do prac nad własną stacją kosmiczną, kiedy nie dopuszczono ich do udziału w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), głównie ze względu na obiekcje Amerykanów.
PAP,kk