Roskosmos odkłada loty na ISS

Start dwóch kolejnych ekspedycji na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) zostanie odłożony o około półtora miesiąca - poinformował we wtorek przedstawiciel rosyjskiej agencji kosmicznej Roskosmos, Aleksiej Krasnow.

Foto: źr. Wikipedia/NASA/Bill Ingalls

Roskosmos: dwa loty na ISS odłożone o około półtora miesiąca

Start dwóch kolejnych ekspedycji na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) zostanie odłożony o około półtora miesiąca - poinformował we wtorek przedstawiciel rosyjskiej agencji kosmicznej Roskosmos, Aleksiej Krasnow.  

Odłożenie lotu - jak wyjaśnił Krasnow - wynika z konieczności zachowania cyklu przygotowawczego rezerwowej kapsuły lądującej statku kosmicznego. Wcześniej informowano, że w trakcie testów pojawiły się problemy z hermetycznością kapsuły lądującej Sojuza TMA-04M.

Krasnow wyjaśnił, że przełożony będzie lot pierwotnie planowany na 30 marca oraz następny, który miał rozpocząć się 19 maja. Dodał, że dokładne nowe terminy zostaną ogłoszone po rozmowach z amerykańską agencją kosmiczną NASA.

Przedstawiciel Roskosmosu wskazał, że chociaż opóźnienie spowoduje dłuższy pobyt na ISS kosmonautów, którzy mieli wrócić ze stacji w marcu, to ich ekspedycja będzie i tak wyjątkowo krótka. "Jeśli dodamy jeszcze 45 dni, to otrzymamy mniej więcej termin przeciętnej ekspedycji - 165 dni" - oznajmił Krasnow.

Od czasu wycofania z eksploatacji amerykańskich wahadłowców ekipy kosmonautów mogą dolecieć na ISS jedynie na rosyjskich statkach Sojuz.

Odłożenie lotu - jak wyjaśnił Krasnow - wynika z konieczności zachowania cyklu przygotowawczego rezerwowej kapsuły lądującej statku kosmicznego. Wcześniej informowano, że w trakcie testów pojawiły się problemy z hermetycznością kapsuły lądującej Sojuza TMA-04M.

Krasnow wyjaśnił, że przełożony będzie lot pierwotnie planowany na 30 marca oraz następny, który miał rozpocząć się 19 maja. Dodał, że dokładne nowe terminy zostaną ogłoszone po rozmowach z amerykańską agencją kosmiczną NASA.

Przedstawiciel Roskosmosu wskazał, że chociaż opóźnienie spowoduje dłuższy pobyt na ISS kosmonautów, którzy mieli wrócić ze stacji w marcu, to ich ekspedycja będzie i tak wyjątkowo krótka. - Jeśli dodamy jeszcze 45 dni, to otrzymamy mniej więcej termin przeciętnej ekspedycji - 165 dni - mówi Krasnow.

Od czasu wycofania z eksploatacji amerykańskich wahadłowców ekipykosmonautów mogą dolecieć na ISS jedynie na rosyjskich statkach Sojuz. Szansą dla NASA jest start amerykańskich misji komercyjnych, ale prywatne firmy również zmagają się z kłopotami technicznymi. W listopadzie 2011, a potem w lutym 2012 do ISS miała zadokować po raz pierwszy w historii prywatna kapsuła - pojazd Dragon, należący do SpaceX. Misja została jednak przesunięta w czasie. Wiemy, że dokowanie odbędzie się w tym roku, ale dokładna data nie jest jeszcze znana. 

(ew/pap/SpaceX)