Skan twarzy aż po koniuszki włosów. Innowacja od Disneya

Skanowanie twarzy w 3D jest już dość rozpowszechnione, nikt jednak nie potrafił odzorować ruchów wąsów czy brody. Specjaliści od Disneya pokonali i tę barierę.

Skan twarzy aż po koniuszki włosów. Innowacja od Disneya

Technologia odtwarzania ruchów twarzy bardzo się przez ostatnie lata rozwinęła. Skanowanie twarzy w 3D jest już dość rozpowszechnione, nikt jednak nie potrafił odzorować ruchów owłosienia. Specjaliści od Disneya pokonali kolejną barierę. 

Obecne systemy skanowania twarzy pomijają owłosienie. Wąsy i broda są nawet kłopotem, bo zakrywają skórę, przez co odwzorowanie staje się trudniejsze. Studio Disney Research to zmienia, ponieważ, jak piszą specjaliści z legendarnej wytwórni, "włosy na twarzy są elementem indywidualnej ekspresji".

Nowy system odwzorowuje nie tylko powierzchnię skóry, ale i włosy. Nie chodzi przy tym tylko o męski atrybuty w style wąsów, ale i brwi czy rzęsy. Algorytmy odtwarzają, co dzieje się z powierzchnią skóry pod owłosieniem.

Próbka nowych możliwości Disneya na wideo poniżej:

Technologia odtwarzania ruchów twarzy bardzo się przez ostatnie lata rozwinęła, ale wciąż jest niedoskonała. Obecne systemy skanowania twarzy pomijają owłosienie. Wąsy i broda są nawet kłopotem, bo zakrywają skórę, przez co odwzorowanie ludzkiego oblicza staje się trudniejsze. Studio Disney Research to zmienia, ponieważ, jak piszą specjaliści z legendarnej wytwórni, "włosy na twarzy są elementem indywidualnej ekspresji".

Nowy system odwzorowuje nie tylko powierzchnię skóry, ale i włosy. Nie chodzi przy tym tylko o męskie atrybuty w stylu wąsów, ale również o brwi czy rzęsy. Algorytmy odtwarzają, co dzieje się z powierzchnią skóry pod owłosieniem.

Próbka nowych możliwości Disneya na wideo poniżej:

(ew)