- Często jesteśmy obiektem cyberataków, ale ten był naprawdę duży - cytuje BBC jedno ze źródeł w UE na temat ataku, który miał miejsce dwa dni temu.
Dziś w Brukseli spotkają się przedstawiciele 27 państw UE. Rozmawiać będą o sprawach gospodarczych, przyszłości Unii i sytuacji w Libii i istnieje obawa, że celem ataków były szczegóły tego spotkania i tematów na nim poruszanych.
- Podjęliśmy już pilne kroki, aby opanować sytuację. Ruszyło dochodzenie. To nic niezwykłego, często jesteśmy atakowani - mówi Antony Gravili, rzecznik biura ds. bezpieczeństwa i technologii informacyjnych. Komisja Europejska zablokowała na wszelki wypadek dostęp do sieci wewnętrznej i skrzynek pocztowych spoza swoich budynków. Wszystkim pracownikom nakazano wymianę haseł.
Źródła BBC porównały ten atak do dzieła hakerów z grudnia ubiegłego roku, gdy francuskie ministerstwo finansów padło ofiarą cyberprzestępców w związku z szczytem G20. Wówczas hakerom udało się spenetrować ponad 150 komputerów jednak oficjalnie nie wiadomo czy i jakie niejawne informacje na temat szczytu wyciekły.
sg