Jest to obecnie najszybciej ładująca się bateria urządzenia mobilnego - poinformowały media.
Nową baterię do smartfonu opracowali naukowcy i inżynierowie, pracujący dla największego japońskiego operatora telekomunikacyjnego i jednocześnie producenta sprzętu telekomunikacyjnego - NTT DoCoMo. Jego klientami jest 58 mln Japończyków.
Przedstawione na trwających w Tokio targach elektronicznych CEATEC urządzenie jest na razie tylko prototypem. Konstrukcja przypomina grubą kopertę. Nie ma znacząco wyższej pojemności niż obecnie montowane baterie litowo-jonowe, ale w zorganizowanych na targach testach osiągnęło czasy ładowania około 10 min. 45 sek. Zdecydowanie większe jest natężenie przy ładowaniu - w klasycznej baterii litowo-jonowej sięga ono 0,55 A, podczas kiedy w przypadku baterii NTT wynosi ono 5,85 A.
Bateria jak na razie współpracuje tylko z urządzeniami działającymi pod kontrolą systemu operacyjnego Android - poinformował magazyn "Technology Review".
Jak zauważa "Asia Times", szczegóły konstrukcyjne baterii pozostają tajemnicą. Jednak według informacji nieoficjalnych, taką szybkość ładowania bez przegrzewania się baterii osiągnięto przy zastosowaniu nowych elektrod. Anoda nowej baterii ma być oparta na związku krzemu, podczas gdy katoda - na grafenie i nanocząsteczkach srebra.
Jak stwierdza portal "Engadget", NTT DoCoMo poinformował, iż bateria znajdzie się na rynku "najszybciej, jak to możliwe"; według "Asia Times", będzie ona dostępna na rynku w ciągu 1-2 lat.
(ew/pap)