"Witaj świecie". Poznajcie pierwszego robonautę
NASA skonstruowałą robota, który ma ułatwić ludziom życie na orbicie. Wczoraj Robonauta po raz pierwszy powitał swojego ludzkiego dowódcę uściskiem dłoni. "Hello, World" - powiedział językiem migowym.
To pierwszy robotyczno-ludzki uścisk dłoni na orbicie. Robot nazywa się Robonauta 2 (R2), a w rolę jego szefa wcielił się amerykański astronauta Daniel Burbank. Uścisk miał miejsce na ISS. - Trzeba odnotować, że był silny - powiedział Burbank. NASA nie wysłąłąby przecież w kosmos robotycznego słabeusza. - Robot robi wrażenie! - dodaje astronauta.
Po ściśnięciu dłoni szefa Robonauta 2 przywitał się ze światem: - Witaj, świecie - powiedział w amerykańskim języku migowym.
R2 kosztował 2,5 miliona dolarów i ma stanowić pomoc dla astronautów w regulowaniu pracy urządzeń na ISS. Współtwórcą R2 była firma General Motors. To pierwszy humanoid w kosmosie. Poleciał na orbitę już rok temu, podczas ostatniej misji promu Discovery. Od sierpnia był składany i testowany. Wczoraj rozpoczął działanie.
Składa się z torsu, ramion i głowy, wyposażonej w kamerę. Ma wysokość około metra i waży 15 kilogramów. Do dyspozycji ma również wózek, na którym może poruszać się po wielu różnych terenach.
- Miejmy nadzieję, że nigdy nie słyszał o HAL9000 - napisał na Twitterze jeden z atronautów na ISS, Holender Andre Kuipers (@astro_andre). Całe szczęście, istnieją także pozytywne wzorce dla robotów. Wystarczy wspomnieć C3PO albo R2-D2, towarzyszy Luke'a Skywalkera z "Gwiezdnych Wojen".
To pierwszy robotyczno-ludzki uścisk dłoni na orbicie. Robot nazywa się Robonauta 2 (R2), a w rolę jego szefa wcielił się amerykański astronauta Daniel Burbank. Uścisk miał miejsce na ISS. - Trzeba odnotować, że był silny - powiedział Burbank. NASA nie wysłałąby przecież w kosmos robotycznego słabeusza. - Robot robi wrażenie! - dodaje astronauta.
Po ściśnięciu dłoni szefa Robonauta 2 przywitał się ze światem: - Witaj, świecie - powiedział w amerykańskim języku migowym.
R2 kosztował 2,5 miliona dolarów i ma stanowić pomoc dla astronautów w regulowaniu pracy urządzeń na ISS. Współtwórcą R2 była firma General Motors. To pierwszy humanoid w kosmosie. Poleciał na orbitę już rok temu, podczas ostatniej misji promu Discovery. Od sierpnia był składany i testowany. Wczoraj oficjalnie rozpoczął działanie.
Składa się z torsu, ramion i głowy, wyposażonej w kamerę. Ma wysokość około metra i waży 15 kilogramów. Do dyspozycji ma również wózek, na którym może poruszać się po terenie różnego rodzaju.
- Miejmy nadzieję, że nigdy nie słyszał o HALu9000 - napisał na Twitterze jeden z atronautów na ISS, Holender Andre Kuipers (@astro_andre). Całe szczęście, istnieją także pozytywne wzorce dla robotów. Wystarczy wspomnieć C3PO albo R2-D2, towarzyszach Luke'a Skywalkera z "Gwiezdnych Wojen". Z tym ostatnim Robonautę łączy skrót imienia, chociaż wyglądem bliżej mu do sympatycznego tobota-tłumacza. R2 życzymy wielu orbitalnych wrażeń!
(ew/NASA)
Robonauta jeździ na swoim wózku:
Zobacz, jak budowano R2: