Masoneria to zespół elitarnych i na poły tajnych bractw. Ich członkowie twierdzą, że celem wolnomularstwa jest duchowe doskonalenie jednostki i braterstwo ludzi różnych religii, narodowości i poglądów.
- To ruch społeczny mający na celu udoskonalenie jednostki. Jego system etyczny wyrażony jest w obrzędach wtajemniczenia. Rytuał jest istotą masonerii, wyraża jej ducha. Często sami wolnomularze myślą że te reguły inicjacji, kolejne stopnie wtajemniczenia, stukanie młotkiem, uderzeniem ostrzem szpad itp., że to tylko barwna dekoracja. A tak nie jest. Gdybyśmy to odjęli, zostało by nam kilka prostych reguł i haseł o braterstwie, wolności, równości ras, religii - wyjaśniał Newsweekowi prof. Tadeusz Cegielski, historyk i wielki mistrz honorowy Wielkiej Loży Narodowej Polski.
Wolnomularstwo jest wewnętrznie bardzo zróżnicowane: tworzą je zarówno organizacje liberalne, mistyczno-ezoteryczne, jak i tradycjonalistyczne. We Francji i krajach katolickich wolnomularstwo związane jest zwykle z ideami liberalnymi i antyklerykalnymi, stąd jest wymieniane wśród tradycyjnych wrogów Kościoła.
Masoneria niezwykle aktywna jest w krajach anglosaskich, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, gdzie członkami lóż było wielu prezydentów. Wolnomularze brali czynny udział w walkach niepodległościowych w Ameryce Łacińskiej. Najsłynniejszym z nich był, oczywiście, Simon Bolivar. - Masoneria silna jest w krajach Ameryki Łacińskiej, ale tam także daleko jej do dawnej chwały, kiedy loże przejmowały nawet niektóre atrybuty państwa. Jeszcze na początku XX wieku loża masońska w Urugwaju miał prawo do bicia monet i drukowania znaczków, bo państwo nie było w stanie wypełniać swoich funkcji - mówi prof. Tadeusz Cegielski.
- W Polsce wolnomularstwo działa na powrót najzupełniej legalnie. Wydajemy własne czasopisma, nawet płyty z muzyką, produkujemy filmy i programy; nasi ludzie często uczestniczą w publicznych dyskusjach - mówi prof. Tadeusz Cegielski.
Ponieważ masoneria to także zespół bractw o charakterze elitarnym i dyskretnym, powstało na jej temat mnóstwo legend i teorii spiskowych. Nie ma takiego aspektu ruchu wolnomularstwa, któremu nie towarzyszyłyby stereotypy. Uczestnicy debaty próbują je nazwać i omówić ich źródła.
O masonach była mowa na Festiwalu Nauki 2011. Zobacz film z debaty.
Dyskutują: T. Cegielski, A. Zieniewicz, A. Filipowicz.
(ew/Festiwal Nauki/Newsweek)
i zasadność.