Jedyny taki koncert w Polsce
Nadja Michael, nazywana w operze wampem i wielką prowokatorką - rządzi sceną. Recital z którym wystąpi w Warszawie to unikalna okazja, żeby posłuchać jej autorskiego występu na żywo. Nie tylko dlatego, że prawie nie występuję, ale dlatego, że jest to nadzwyczajna artystka. Skupia na sobie całkowicie uwagę. Ma głęboki głos, piękne ciało i temperament. Jest perfekcyjnie wokalnie oraz doskonała aktorsko. Jej postaci to nie papierowe marionetki, ale kobiety z krwi i kości - charakteryzują śpiewaczkę krytycy muzyczni.
W programie recitalu znalazł się wybór arii z repertuaru artystki, m.in. utwory Wolfganga Rihma, Piotra Czajkowskiego, Georga Friedricha Haendela i Richarda Wagnera.
- Zapowiada się wyjątkowy koncert - podkreślają organizatorzy, ponieważ Nadja Michael zwykle nie śpiewa recitali. Jak powiedziała sama artystka w jednym z wywiadów - Uważam, że arie mają w operach swoją określoną funkcję dramaturgiczną i nie lubię wyrywać ich z tego kontekstu, śpiewając jako oddzielne fragmenty na scenie bez dekoracji.
operanarodowa/Youtube.pl
W Warszawie słynna sopranistka muzykę połączy z teatrem. Wystąpi w różowym kostiumie przygotowanym dla niej przez projektantkę Lessję Verlingieri, która ubiera gwiazdy muzyki rozrywkowej, m.in. Britney Spears i Lady Gagę.
Różne oblicza artystki
Michael była m.in. Salome w La Scali i Lady Makbet w operze Verdiego w Metropolitan Opera. W La Monnaie i Théatre de Champs Élysées w głośnej inscenizacji Krzysztofa Warlikowskiego "Medei" Cherubiniego była ucharakteryzowana na Amy Winehouse.
Michael była m.in. Salome w La Scali i Lady Makbet w operze Verdiego w Metropolitan Opera. W La Monnaie i Théatre de Champs Élysées w głośnej inscenizacji Krzysztofa Warlikowskiego "Medei" Cherubiniego była ucharakteryzowana na Amy Winehouse.
W "Zamku Sinobrodego” Béli Bartóka na scenie Opery Narodowej w Warszawie wcieliła się w Judytę, żonę okrutnego księcia, którą miłość i ciekawość doprowadziły do krwawego końca. Sztukę w inscenizacji duetu obejrzą w styczniu przyszłego roku widzowie Metropolitan Opera w Nowym Jorku - w obsadzie Anna Netrebko, Piotr Beczała, Alexander Tanovitski i ponownie Nadja Michael jako Judyta.
operanarodowa/Youtube.pl
Nadja Michael
Nadja Michael urodziła się w 1969 r. w dawnej NRD. Studiowała w Stuttgarcie, a później w Stanach Zjednoczonych. Śpiewa sopranem, ale zaczynała karierę wokalną jako mezzosopran, dlatego świetnie odnajduje się w takich partiach, jak Judyta w "Zamku Sinobrodego".
Michael jest kontrowersyjna, lubi prowokować. Perwersja monachijskiej Lady Makbet sprowokowała część publiczności do ostrych reakcji i opuszczenia sali. Jednocześnie publiczność uwielbia jej kolejne wcielenia, ponieważ artystka jest aktorką znakomitą. Znawcy opery zarzucają jej dobieranie ról nie według możliwości wokalnych i stylistycznej specjalizacji, ale scenicznej atrakcyjności danej roli.
Działa społecznie na rzecz dzieci, założyła też w Monachium własną fundację charytatywną Stimme fuer die Menschlichkeit przyznającą doroczną nagrodę Arts and Air Award.
kz, PAP