Miłość zaborcza u Kidawy-Błońskiego

Rozpoczęły się już zdjęcia do najnowszego filmu Jana Kidawy-Błońskiego. Tym razem będzie to opowieść o obsesyjnej miłości między dwiema kobietami.

Jan Kidawa-Błoński, reżyser słynnej "Różyczki", nie ucieka od tematów trudnych, nie dziwi więc temat jego najnowszego filmu pod roboczym tytułem "Nigdy sie nie dowiesz", do którego zdjęcia już trwają.

Akcja filmu osadzona jest w realiach końca II wojny światowej i początkach powojennej rzeczywistości. "Nigdy się nie dowiesz" opowie historię obsesyjnej i zaborczej miłości, z dwiema kobietami w rolach głównych. - Uniwersalna, a zarazem zaskakująco przewrotna opowieść o destrukcyjnym uczuciu, dla którego człowiek gotów jest stopniowo wyrzec się wszelkich wyznawanych wcześniej wartości i stać się zdolnym do najstraszniejszych czynów - tak przedstawiła fabułę odpowiedzialna za promocję filmu Beata Hejak.

Miejsce akcji to Radom. Bohaterkami obrazu są: młoda, wrażliwa Janina ( w tej roli Magdalena Boczarska), dobrze zapowiadająca się wiolonczelistka oraz Ester (Julia Pogrebińska), Żydówka, której schronienia zdecydował udzielić się ojciec Janiny.

Janinie nie do końca odpowiada sytuacja, w której się znalazła. Stopniowo jednak coraz bardziej interesuje się przymusową "lokatorką". Jednak to nie pomoc Ester w ocalaniu życia, lecz uczucie, jakie w Janinie wywoła młoda Żydówka staną się powodem, dla którego Janina zaakceptuje nową sytuację. Pewnego dnia ojciec zostaje aresztowany w łapance ulicznej. Od tej chwili Janina musi sama opiekować się Ester. Nikt nie wie, że Żydówka przebywa w jej domu. Obie bohaterki zaczynają żyć w swoim własnym świecie. Są zdane tylko na siebie. Janinie taka sytuacja odpowiada. Z kolei Ester coraz częściej buntuje się przeciw zamknięciu i odosobnieniu. Snuje plany wyjazdu z Polski, "jak tylko to się skończy". Między kobietami wytworzy się silna więź. Ze strony Janiny będzie to widoczna, pogłębiająca się fascynacja, która daleko wykroczy poza zwykłą opiekę czy nawet przyjaźń. Janina zapragnie mieć Ester tylko dla siebie.

Oprócz Boczarskiej i Pogrebińskiej, w nowym filmie Jana Kidawy-Błońskiego wystąpią m.in.: Krzysztof Stroiński, Agata Kulesza, Tomasz Kot, Jacek Braciak, Bożena Dykiel, Rafał Mohr i Marek Frąckowiak.

Autorem scenariusza jest Maciej Karpiński. Za zdjęcia odpowiada Łukasz Gutt. Producentem obrazu jest Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych w Warszawie. Film jest współfinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej i Mazowiecki Fundusz Filmowy. Do kin trafić ma jesienią 2012 roku.

(pj)